Strażacy ochotnicy z elbląskiej jednostki są na pierwszej linii frontu w walce z powodzią w Elblągu. Dziś (21 listopada) otrzymali od prezydenta specjalistyczny sprzęt, który pozwoli lepiej nieść pomoc poszkodowanym.
Są na pierwsze wezwanie w przypadku zagrożenia powodziowego w Elblągu. O kim mowa? O strażakach z Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwo Wodne z Elbląga. W jednostce służy 37 pasjonatów, którzy od kilkudziesięciu lat niosą pomoc mieszkańcom Elbląga i powiatu.
- To bardzo ważna jednostka dla Elbląga, dlatego dbamy o to, by była jak najlepiej wyposażona. To jest pierwsza jednostka, która pomaga nam w przypadku powodzi – mówił Tomasz Świniarski, kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w elbląskim ratuszu.
Elbląskich ochotników można było spotkać w Elblągu podczas ubiegłorocznej powodzi, kiedy ratowali miasto przed zalaniem. Na co dzień ćwiczą i... adaptują do własnych potrzeb pozyskany od Straży Więziennej samochód.
Dziś (21 listopada) strażacy otrzymali zakupiony przez ratusz specjalistyczną torbę, defibrylator i deskę, która pozwoli być lepiej przygotowanym do działań ratowniczych.
- W torbie mamy sprzęt do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Mamy tu tlen, sprzęt pomocny w przypadku zatruć, ssaki potrzebne przy zadławieniach i zakrztuszeniach. To są standaryzowane torby, wszystkie torby strażackie są tak samo wyposażone i poukładane według jednego schematu. Każdy strażak po jej otwarciu wie co, gdzie jest – wyjaśniał Jacek Songin, naczelnik elbląskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.
Cały sprzęt kosztował 9 tys. zł, z czego większość udało się sfinansować z funduszy Ministerstwa Sprawiedliwości.
- To bardzo ważna jednostka dla Elbląga, dlatego dbamy o to, by była jak najlepiej wyposażona. To jest pierwsza jednostka, która pomaga nam w przypadku powodzi – mówił Tomasz Świniarski, kierownik Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w elbląskim ratuszu.
Elbląskich ochotników można było spotkać w Elblągu podczas ubiegłorocznej powodzi, kiedy ratowali miasto przed zalaniem. Na co dzień ćwiczą i... adaptują do własnych potrzeb pozyskany od Straży Więziennej samochód.
Dziś (21 listopada) strażacy otrzymali zakupiony przez ratusz specjalistyczną torbę, defibrylator i deskę, która pozwoli być lepiej przygotowanym do działań ratowniczych.
- W torbie mamy sprzęt do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Mamy tu tlen, sprzęt pomocny w przypadku zatruć, ssaki potrzebne przy zadławieniach i zakrztuszeniach. To są standaryzowane torby, wszystkie torby strażackie są tak samo wyposażone i poukładane według jednego schematu. Każdy strażak po jej otwarciu wie co, gdzie jest – wyjaśniał Jacek Songin, naczelnik elbląskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej.
Cały sprzęt kosztował 9 tys. zł, z czego większość udało się sfinansować z funduszy Ministerstwa Sprawiedliwości.
Sebastian Malicki