
Był breakdance, taniec nowoczesny, było disco, pop, rock, piosenki śpiewane w języku polskim i angielskim oraz prace plastyczne - młodzież z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 po raz czwarty prezentowała dziś swoje umiejętności na szkolnym festiwalu „Mamy talent!”. Zobacz film z występów.
- Mamy okazję zobaczyć naszych uczniów w innej odsłonie, nie w codziennej, szkolnej rzeczywistości pochylonych nad książką i zeszytem, ale w blasku ich niesamowitych talentów - mówiła Zofia Ostrówka, dyrektorka szkoły.
Szerokiej publiczności zaprezentowało się kilkadziesiąt talentów: na scenie wojskowego kina Orzeł śpiewem i tańcem chwaliły się zespoły, duety i soliści (łącznie obejrzeliśmy czternaście występów), tuż obok swoje prace plastyczne pokazywały cztery uczennice.
Gimnazjalistów i licealistów ZSO nr 1 oceniało jury w składzie: Wojciech Karpiński - muzyk, kompozytor, aktor, reżyser; Lucyna Murawska - nauczycielka języka polskiego; Jan Bondar - przedstawiciel jednostki wojskowej oraz Kinga Seroczyńska - przewodnicząca samorządu uczniowskiego.
W kategorii wokalno-instrumentalnej najlepsze okazały się dziewczyny śpiewające przebój Abby „S.O.S” – Martyna Maludzińska i Marta Trawczyńska. Drugie miejsce zajął Michał Folc, którego występ żeńska część widowni okrasiła gorącymi owacjami - brawom i piskom nie było końca. Taki zachwyt Michał wywołał śpiewając utwór Lady Pank „Zawsze tam gdzie ty”. Trzecie miejsce przypadło grającemu na gitarze Karmelowi. Chłopak przypadł do gustu jurorom wykonując swoją własną kompozycję.
Nagrodę specjalną otrzymał Michał Wojciechowicz, wokalista zespołu Joy Ride za piosenkę „Dani California” Red Hot Chili Peppers.
- Od niedawna śpiewamy z Martyną w zespole w klubie wojskowym przy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej - mówi Marta, zdobywczyni pierwszego miejsca. - Do dzisiejszego występu przygotowała nas pani Joasia Berger, która pomaga nam rozwijać się na co dzień i wyprowadza nasz talent na światło dzienne, za co chciałam jej bardzo podziękować.
- Lubimy starsze piosenki, chętnie wracamy do tych dawniejszych czasów, czujemy się w nich dobrze - wyjaśnia Martyna, która śpiewem zajmuje się od 6 lat.
- Zdarzają się także piosenki o tematyce wojskowej jak na zespół wojskowy przystało - dodaje Marta. - Są to jednak wtedy wykonania w innych aranżacjach.
Dla dziewczyn, które są w trzeciej klasie gimnazjum, był to pierwszy szkolny konkurs, ale z zespołem wojskowym brały już udział w kilku imprezach m.in. w festiwalu piosenki patriotycznej.
- Trema jest zawsze, ale to jest mobilizujące gdy stawia się pierwsze kroki na scenie, wtedy czuję się pewniej - zdradza Martyna.
- Dzisiaj musiałyśmy chwilę czekać na podkład muzyczny, ale mnie to rozluźniło szczerze mówiąc, byłam spięta a ta chwila mi pomogła - przyznaje Marta. - Ale nie chcę, by tak zdarzało się częściej.
W grupie tanecznej bezkonkurencyjny był Michael Jackson, czyli Karol Bagnowski z zespołem. Rewelacyjne ruchy, świetna choreografia, precyzja i klimat. Drugie miejsce przypadło czterem dziewczynom tworzącym zespół Reborn Crew, trzecie – dwuosobowej grupie Steps on Stage.
- Tańczę od około dwóch lat, od śmierci Jacksona. Nie da się ukryć, że dopiero wtedy więcej się o nim dowiedziałem, wcześniej nie miałem za bardzo okazji, żeby go poznać, bo urodziłem się w 1995 roku, raczej młodzież z tego rocznika nie zagłębiała się zbytnio w jego muzykę – opowiada Karol, który idealnie naśladuje swojego mistrza. - Spodobała mi się jego muzyka, sposób poruszania się, taniec. Ale gdyby nie moja klasa, która namówiła mnie na pierwszy „Mam talent” pewnie bym nie tańczył, „wbili” mnie to musiałem coś przygotować, tak to się zaczęło. Nie chodzę do żadnej szkoły tańca, uczę się w domu.
Choć znajomi namawiają go, żeby zgłosił się do telewizyjnego programu odkrywającego talenty, Karol nie chce – póki co – prezentować się całej Polsce. Przygotowania do dzisiejszego występu nie trwały zbyt długo.
- Szczerze mówiąc miałem mało czasu ze względu na szkołę - mówi Karol Bagnowski. - Od poprzedniego wtorku ćwiczyliśmy z dziewczynami nasz wspólny fragment, a wczoraj dopiero wymyśliłem swój układ. Muzykę przygotowałem trochę wcześniej.
W kategorii plastycznej pierwsze miejsca zajęła Olga Grędzińska, drugie – Martyna Gac, a trzecie – Magda Ostasz.
- Nad tymi zdjęciami pracowałam około rok, bo mniej więcej tyle czasu zajmuję się fotografią - przyznaje Olga z drugiej klasy gimnazjum. - Fotografia stała się moją pasją. Uczę się tej sztuki z książek, trochę podpowiada mi tata. To był pierwszy konkurs, w którym wzięłam udział.
W trakcie obrad jurorów sceną zawładnęli inni uczniowie ZSO nr 1, którzy przygotowali przegląd kolęd w trzech językach: włoskim, niemieckim i angielskim.
Całą imprezę poprowadzili uczniowie Karolina Juchniewicz i Daniel Bogusłowicz.
Szerokiej publiczności zaprezentowało się kilkadziesiąt talentów: na scenie wojskowego kina Orzeł śpiewem i tańcem chwaliły się zespoły, duety i soliści (łącznie obejrzeliśmy czternaście występów), tuż obok swoje prace plastyczne pokazywały cztery uczennice.
Gimnazjalistów i licealistów ZSO nr 1 oceniało jury w składzie: Wojciech Karpiński - muzyk, kompozytor, aktor, reżyser; Lucyna Murawska - nauczycielka języka polskiego; Jan Bondar - przedstawiciel jednostki wojskowej oraz Kinga Seroczyńska - przewodnicząca samorządu uczniowskiego.
W kategorii wokalno-instrumentalnej najlepsze okazały się dziewczyny śpiewające przebój Abby „S.O.S” – Martyna Maludzińska i Marta Trawczyńska. Drugie miejsce zajął Michał Folc, którego występ żeńska część widowni okrasiła gorącymi owacjami - brawom i piskom nie było końca. Taki zachwyt Michał wywołał śpiewając utwór Lady Pank „Zawsze tam gdzie ty”. Trzecie miejsce przypadło grającemu na gitarze Karmelowi. Chłopak przypadł do gustu jurorom wykonując swoją własną kompozycję.
Nagrodę specjalną otrzymał Michał Wojciechowicz, wokalista zespołu Joy Ride za piosenkę „Dani California” Red Hot Chili Peppers.
- Od niedawna śpiewamy z Martyną w zespole w klubie wojskowym przy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej - mówi Marta, zdobywczyni pierwszego miejsca. - Do dzisiejszego występu przygotowała nas pani Joasia Berger, która pomaga nam rozwijać się na co dzień i wyprowadza nasz talent na światło dzienne, za co chciałam jej bardzo podziękować.
- Lubimy starsze piosenki, chętnie wracamy do tych dawniejszych czasów, czujemy się w nich dobrze - wyjaśnia Martyna, która śpiewem zajmuje się od 6 lat.
- Zdarzają się także piosenki o tematyce wojskowej jak na zespół wojskowy przystało - dodaje Marta. - Są to jednak wtedy wykonania w innych aranżacjach.
Dla dziewczyn, które są w trzeciej klasie gimnazjum, był to pierwszy szkolny konkurs, ale z zespołem wojskowym brały już udział w kilku imprezach m.in. w festiwalu piosenki patriotycznej.
- Trema jest zawsze, ale to jest mobilizujące gdy stawia się pierwsze kroki na scenie, wtedy czuję się pewniej - zdradza Martyna.
- Dzisiaj musiałyśmy chwilę czekać na podkład muzyczny, ale mnie to rozluźniło szczerze mówiąc, byłam spięta a ta chwila mi pomogła - przyznaje Marta. - Ale nie chcę, by tak zdarzało się częściej.
W grupie tanecznej bezkonkurencyjny był Michael Jackson, czyli Karol Bagnowski z zespołem. Rewelacyjne ruchy, świetna choreografia, precyzja i klimat. Drugie miejsce przypadło czterem dziewczynom tworzącym zespół Reborn Crew, trzecie – dwuosobowej grupie Steps on Stage.
- Tańczę od około dwóch lat, od śmierci Jacksona. Nie da się ukryć, że dopiero wtedy więcej się o nim dowiedziałem, wcześniej nie miałem za bardzo okazji, żeby go poznać, bo urodziłem się w 1995 roku, raczej młodzież z tego rocznika nie zagłębiała się zbytnio w jego muzykę – opowiada Karol, który idealnie naśladuje swojego mistrza. - Spodobała mi się jego muzyka, sposób poruszania się, taniec. Ale gdyby nie moja klasa, która namówiła mnie na pierwszy „Mam talent” pewnie bym nie tańczył, „wbili” mnie to musiałem coś przygotować, tak to się zaczęło. Nie chodzę do żadnej szkoły tańca, uczę się w domu.
Choć znajomi namawiają go, żeby zgłosił się do telewizyjnego programu odkrywającego talenty, Karol nie chce – póki co – prezentować się całej Polsce. Przygotowania do dzisiejszego występu nie trwały zbyt długo.
- Szczerze mówiąc miałem mało czasu ze względu na szkołę - mówi Karol Bagnowski. - Od poprzedniego wtorku ćwiczyliśmy z dziewczynami nasz wspólny fragment, a wczoraj dopiero wymyśliłem swój układ. Muzykę przygotowałem trochę wcześniej.
W kategorii plastycznej pierwsze miejsca zajęła Olga Grędzińska, drugie – Martyna Gac, a trzecie – Magda Ostasz.
- Nad tymi zdjęciami pracowałam około rok, bo mniej więcej tyle czasu zajmuję się fotografią - przyznaje Olga z drugiej klasy gimnazjum. - Fotografia stała się moją pasją. Uczę się tej sztuki z książek, trochę podpowiada mi tata. To był pierwszy konkurs, w którym wzięłam udział.
W trakcie obrad jurorów sceną zawładnęli inni uczniowie ZSO nr 1, którzy przygotowali przegląd kolęd w trzech językach: włoskim, niemieckim i angielskim.
Całą imprezę poprowadzili uczniowie Karolina Juchniewicz i Daniel Bogusłowicz.
OK