- Niestety, nawet taką opcję musimy rozpatrywać. Pan wojewoda dwukrotnie odmówił dofinansowania, a prowadzenie ośrodka jest zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej, co oznacza że winno być w całości finansowane z dotacji budżetu państwa – mówił podczas posiedzenia Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych Michał Missan, wiceprezydent Elbląga.
Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Elblągu mieści się przy ul. Związku Jaszczurczego. Zapewnia 15 miejsc noclegowych dla ofiar przemocy w rodzinie oraz dzieciom pozostającym pod ich opieką, bez skierowania i bez względu na dochód, przez okres do trzech miesięcy z możliwością przedłużenia w przypadkach uzasadnionych sytuacją ofiary przemocy w rodzinie. Jednostka dysponuje sześcioma pokojami mieszkalnymi, wspólnym pomieszczeniem do pobytu dziennego, pokojem zabaw dla dzieci.
Czy przestanie istnieć? Taki scenariusz biorą pod uwagę władze Elbląga. Mówił o tym podczas posiedzenia Komisji Zdrowia i Spraw Społecznych Michał Missan, wiceprezydent Elbląga. Ośrodek jest jednostką finansowaną przez rząd, jednak wojewoda dwukrotnie odmówił dofinansowania, o które wystąpił elbląski samorząd.
- Prowadzenie ośrodka jest zadaniem zleconym z zakresu administracji rządowej, co oznacza że winno być w całości finansowane z dotacji budżetu państwa. Specjalistyczny Ośrodek Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Elblągu jest placówką o charakterze ponadgminnym, zapewniającym pomoc ofiarom przemocy w rodzinie także spoza miasta Elbląga, dlatego środki z budżetu państwa winny zabezpieczać wszystkie potrzeby niezbędne do prowadzenia placówki, w tym wynagrodzenia – wyjaśnia Joanna Urbaniak, rzeczniczka prezydenta Elbląga.
O jakiej kwocie mówimy?
- Wysokość dofinansowania dla specjalistycznych ośrodków wsparcia dla ofiar Przemocy w rodzinie określana jest corocznie w Krajowym Programie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. Plan na 2022 r. określony w krajowym programie wynosi 37.900 zł. miesięcznie, co daje 454.800 zł na cały rok. SOW w Elblągu dofinansowany jest w tej kwocie, jednak jest to kwota niewystarczająca - informuje Joanna Urbaniak.
Władze Elbląga dwukrotnie wnioskowały do wojewody o dodatkowe środki z przeznaczeniem na wynagrodzenia.
- W odpowiedzi wskazano, że plan wydatków na zadania z zakresu przeciwdziałania przemocy w rodzinie, znajdujący się w budżetach wojewodów wynika z Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie na 2022 r. Ponadto nadmieniono, że ewentualne dodatkowe środki nie mogą zostać przeznaczone na wynagrodzenia osobowe, gdyż rodzi to skutki finansowe na rok kolejny. Wskazano również, że wnioskowanie o dodatkowe środki na zapewnienie utrzymania specjalistycznych ośrodków wsparcia dla ofiar przemocy w rodzinie nie może stać się coroczną praktyką, a zabezpieczenie potrzeb na bieżące utrzymanie placówek winno być realizowane w ramach środków przyznanych na dany rok - wyjaśnia rzeczniczka prezydenta.
Czy ośrodek przestanie istnieć?
- Mając na uwadze bardzo trudną sytuację elbląskiego samorządu, związaną z nadciągającym kryzysem energetycznym, wysoką inflacją oraz stale rosnącą ceną materiałów i usług, jesteśmy zmuszeni wdrażać oszczędności w różnych obszarach. W związku z tym nie wykluczamy rezygnacji z niektórych zadań, zwłaszcza tych fakultatywnych. Analizujemy również te zadania rządu, które generują dodatkowe koszty po stronie samorządu - informuje Joanna Urbaniak.