- To była największa podziemna armia w okupowanej Polsce, ale i w Europie. Zrzeszała 300-400 tysięcy głównie młodych ludzi, którzy ryzykowali życie dla Ojczyzny. Po II wojnie światowej tym żołnierzom nie dane było występować w roli bohaterów. Zostali uznani za Żołnierzy Wyklętych, a później Niezłomnych. Cześć ich pamięci - tak podczas uroczystości 72. rocznicy powstania Armii Krajowej mówił prezydent Elbląga Jerzy Wilk. Zobacz fotoreportaż.
Dziś (14 lutego) przed pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego, Żołnierzy Armii Krajowej uczczono Żołnierzy Wyklętych. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, parlamentarzyści, kombatanci, a także licznie przybyła młodzież elbląskich szkół oraz mieszkańcy Elbląga. Historię Armii Krajowej przypomniał Jerzy Julian Szewczyński, prezes elbląskiego koła Światowego Związku Żołnierzy AK. Historię, która rozpoczęła się 14 lutego 1942 r.
- To była ponadpartyjna, ponadnarodowa, ściśle wojskowa organizacja powołana do walki z okupantem - mówił. - Jednoczyła wszystkich Polaków w czasie II wojny światowej. Jej głównym celem było przygotowanie zwycięskiego powstania powszechnego. Miała na swoim koncie wiele zbrojnych akcji m.in. Akcję pod Arsenałem w '43 czy zamach na kata Warszawy Franza Kutscherę w '44. Niestety, czasy PRL przyniosły skrytobójczą likwidację jej członków. Cześć ich pamięci!
Prezydent Elbląga Jerzy Wilk zapowiedział, że 1 marca (Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych) przy tym pomniku stanie tablica poświęcona pamięci Żołnierzy Niezłomnych.
- To wyraz historycznej prawdy - podkreślał prezydent.
A dziś przed pomnikiem PPP i Żołnierzy AK złożone zostały kwiaty, zapłonęły znicze. Chwała bohaterom!
- To była ponadpartyjna, ponadnarodowa, ściśle wojskowa organizacja powołana do walki z okupantem - mówił. - Jednoczyła wszystkich Polaków w czasie II wojny światowej. Jej głównym celem było przygotowanie zwycięskiego powstania powszechnego. Miała na swoim koncie wiele zbrojnych akcji m.in. Akcję pod Arsenałem w '43 czy zamach na kata Warszawy Franza Kutscherę w '44. Niestety, czasy PRL przyniosły skrytobójczą likwidację jej członków. Cześć ich pamięci!
Prezydent Elbląga Jerzy Wilk zapowiedział, że 1 marca (Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych) przy tym pomniku stanie tablica poświęcona pamięci Żołnierzy Niezłomnych.
- To wyraz historycznej prawdy - podkreślał prezydent.
A dziś przed pomnikiem PPP i Żołnierzy AK złożone zostały kwiaty, zapłonęły znicze. Chwała bohaterom!
A