UWAGA!

Pociągi stanęły na dwie godziny. Czy będzie strajk generalny?

 Elbląg, Pociągi stanęły na dwie godziny. Czy będzie strajk generalny?
fot. AD

Dziś (5 lipca) rano pracownicy spółki Przewozy Regionalne przeprowadzili dwugodzinną akcję protestacyjną. W całym kraju stanęło kilkadziesiąt pociągów. Podróżni musieli liczyć się z utrudnieniami. A to nie koniec kłopotów na kolei.

Jak informuje Wojewódzkie Centrum Zrządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie, na terenie województwa warmińsko – mazurskiego wstrzymano odjazd 10 pociągów:
       Na dworcu PKP w Olsztynie 5 relacji:
       Olsztyn –Gdynia
       Olsztyn – Działdowo
       Olsztyn – Ełk
       Olsztyn – Elbląg
       Olsztyn – Poznań
       na dworcu PKP w Iławie 3 relacji:
       Gdynia – Olsztyn,
       Olsztyn – Poznań,
       Iława – Toruń
       na dworcu PKP w Ełku 2 relacji:
       Ełk - Olsztyn
       Ełk – Białystok.
       Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych żąda podwyżek dla pracowników Przewozów Regionalnych. Jeśli postulaty nie zostaną spełnione do 8 lipca, to od 12 lipca w zakładach Przewozów Regionalnych rozpocznie się 10-dniowe referendum strajkowe przed strajkiem generalnym.
      
oprac. A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Ja mam pytanie retoryczne, do przemyślenia :dla czego nie strajkują :emeryci, renciści, ludzie niepełnosprawni, maki z dziećmi itp. itd. ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    TRAKTORRR(2011-07-05)
  • Dostaną podwyżki = zdrożeją bilety = jeszcze mniej pasażerów = likwidacja połączeń = redukcja etatów. Zyskają tylko nietykalni związkowcy.
  • Właśnie - w wiadomościach tylko oglądamy jakieś obracanie liczbami, procentami, statystykami i frazesami, ale kto tak na prawdę rozumie ile czego i na co wydaje i marnotrawi tzw. aparat państwowy? Nie chodzi mi o to, że zaraz wszystko musi być prywatne - ot, to kwestia dobrego zarządzania i perspektywicznego myślenia. Obawiam się, że u nas to wygląda tak, że daje się temu, kto najgłośniej krzyczy w danym momencie - oby tylko przetrwać "wybory".
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Lokalny patriota(2011-07-05)
  • Proponuję całkowicie zrezygnować z połączeń z Olsztynem. Nie są one Nam potrzebne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Anty Olsztyn(2011-07-05)
  • Walcza o swoją kasę, mi to nie przeszkadza.
  • Nie pracuje - dyscyplinarne zwolnienie! Znajdą się lepsi.
Reklama