UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Wszystko chodzi o kasę. Jeżeli idziesz po Starym Mieście i pijesz piwko to jesteś bandytą nie stosujący się do ustawy w trzeźwości, ale kiedy stoisz już w tzw. ogródku przy knajpie i mijają Cię dzieciaki to jest już ok - bo właściciel lokalu zapłacił haracz. Czyli jak zapłacisz to możesz pić i nawet szczać, a jak nie to machają Ci ustawą o trzeźwości - taki kraj
  • pod sklepem nie wolno pić: czyli jak wezmę łopatę i podkopie się pod sklep to nie wolno pic. w obrębie sklepu też nie wolno pić, tylko gdzie jest granica tego "obrębu" ? nie ma mowy o dachu sklepu czyli na dachu można?
  • Pił "Tatra" na parkingu w Ogrodach. Mandatu nie otrzymał. Wybaczcie jeżeli był nie prawy. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    PrawnukJanaBaranowski(2015-03-03)
  • nie ważne czy wolno czy nie wolno, ważne żeby wypić
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    pijak..(2015-03-03)
  • pić to trzeba umieć. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    smakoosz(2015-03-03)
  • pić alkohol można wszędzie, ale nie wszędzie wolno go przełykać
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    gigantprawa(2015-03-03)
  • Jeśli ktokolwiek wierzy, że "Ustawa o wychowaniu w trzeźwości" to troska państwa o obywateli to jest naiwniakiem do sześcianu. Tu tylko o zdzieranie kasy do budżetu chodzi. Bo i tak kto chce pić np. w parku to pije, tyle, że musi cały czas uważać czy mundurowi nie idą. W Niemczech ciągle widzę ludzi idących sobie z piwkiem w ręku na ulicy i nikomu to nie przeszkadza. A u nas państwo pieprzonych zakazów.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    Wszystkodlakasy(2015-03-03)
  • A moim zdaniem idioci wymyślili idiotyczną ustawę, którą można omijać. Bo na jakiej podstawie moze organ kontrolny stwierdzic co sie pije, jak będę miał piwo w nocniku?, czy z buta.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Bzduruś(2015-03-03)
  • Sam byłem w sytuacji, że kulturalnie na ławce w parku piłem piwko z kolegą bez żadnych ekscesów i zjawiła się straż miejska na tyle byli wyrozumiali, że udawali pisanie i na tym się skończyło, a zadzwonił ktoś z bloku obok Traugutta. Zresztą jest jeszcze coś takiego, że SM i policja wie do kogo podejść, do meneli nie podejdą bo z czego zapłacą mandat. Pozdrawiam.
  • a ja noszę sobie w termosie i łoję gdzie mi sie podoba :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    alelaba(2015-03-03)
  • ustawa o wychowaniu w trzeźwości i kolosalne wpływy z akcyzy za wóde. Szczyt hipokryzji.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    Pijus-abstynent(2015-03-03)
  • Dedukcja pani rzecznik Straży Miejskiej, bo to nawet nie jest interpretacją przepisów, jest fantastyczna. Brawo za geniusz! "Bulwar (. .. ) to plac, droga, a w skład drogi wchodzi również ulica, a na ulicach nie można pić alkoholu. " Pani rzecznik, pokrętną drogą pani dedukcji można stwierdzić, że w skład, powiedzmy całego kraju, wchodzą ulice, a zatem w całym kraju nie wolno pić alkoholu. Tak mi się skojarzyło więc dedykuję pani cytat z "Misia" odnośnie tradycji: "To jest tak, że jeżeli by ktoś na przykład porwał nam naszą furę i by go złapały, to nam muszą oddać samolot, rozumiesz?" :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    elbąk(2015-03-04)
Reklama