UWAGA!

Podaruj - darując jesteś lepszy

Czas na wiosenne porządki w domach i przydomowych komórkach. Już najbliższą sobotę rusza doroczna akcja Urzędu Miasta „Podaruj - darując jesteś lepszy”. Jej idea jest bardzo prosta – to, co nie jest Ci potrzebne, może przydać się komuś innemu.

Niepotrzebne książki, ubrania, sprzęt gospodarstwa domowego a nawet meble, wystaw przed dom. Może je stamtąd zabrać każdy, komu ta rzecz się spodoba, resztę uprzątnie MPO na koszt miasta.
     Z 12-letnich już doświadczeń organizatora akcji, Wydziału Gospodarki Komunalnej UM wynika, że coraz chętniej obie strony - dawcy i odbiorcy - korzystają z możliwości danych przez samorząd. Co warte podkreślenia - rzeczy przekazywane innym są starannie pakowane i znakowane, a np. uszkodzony sprzęt ma często przyczepioną kartkę z uwagami o koniecznych naprawach.
     20 maja do godz. 14 można wystawiać zbędne rzeczy w rejonie ulic: Radomskiej, Szańcowej, Warszawskiej (do Al. Tysiąclecia), Czerniakowskiej, Malborskiej aż do Hetmańskiej.
     Za tydzień, 27 maja akcja obejmie m.in. ulice Browarną, Jaśminową, Okrzei, Robotniczą, Pływacką i Niską.
     
Mira Stankiewicz – Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Tylko w Polsce żebranie nie jest obciachem ,w innych krajach to państwo dba o obywatela
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wyborca(2006-05-17)
  • wyborco, młodym zapewne jesteś bardzo. Wystawiania na ulicy nauczyliśmy się chyba od społeczeństwa leżącego od nas bezpośrednio po stronie zachodniej. Ale nie bardzo rozumiem co ma wystawianie zbędnych przedmiotów do żebractwa. A już stwierdzenie - żebractwo obciachem? Już samo w sobie jest obciachem. Młodzieńcze, Ty jeszcze w PRL-u żyjesz, bo tam żebractwo było obciachem. Żebractwo było od zarania dziejów, jest i będzie dopóty, dopóki będzie na świecie podział na bogatych i biednych. W ewangelicznej przypowieści występuje żebrak imieniem Łazarz /nie ten, który miał siostry Martę i Marię - przyjaciel Chrystusa/, ale ten u św. Łukasza, którego bogacz "odpowiednio" potraktował. Żebractwo było, jest i będzie - zawsze i wszędzie; na całym świecie. I ma różne formy, nie koniecznie trzeba klęczeć na ulicy i wyciągać rękę. I trzeba na to być wrażliwym, bo nie każdy żebrak jest naciągaczem i oszustem. A tacy niestety też są. Piękne są przysłowia XIX wieczne na temat żebractwa: - "Kto biednemu daje, ten Bogu pożycza" i drugie - "Co ubogim damy, u Boga mamy". Pozdrawiam i życzę więcej przychylności dla ludzi biednych, których los zmusza do prośby o jałmużnę.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    egzegeta(2006-05-17)
Reklama