UWAGA!

Podręcznik pilnie potrzebny?

Wydanie podręcznika o historii Elbląga proponuje prezydentowi Komisja Integracji Europejskiej i Promocji.

Elbląscy nauczyciele nie mają książki, do której mogliby sięgnąć ucząc o historii miasta.
     - Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego rodzaju podręcznik. Zawierałby on elementy historii miasta, uwarunkowania geograficzne, walory i atrakcje turystyczne - uważa Jerzy Wcisła, szef Komisji Promocji. - Taki podręcznik już kilka lat temu istniał, ale teraz słuch po nim zaginął.
     Wcisła dodał, że podręcznik mogliby zredagować elbląscy historycy oraz znawcy kultury i przeszłości miasta.
     W elbląskich szkołach nie ma konkretnego przedmiotu, który traktowałby o Elblągu, natomiast program edukacji regionalnej jest realizowany na lekcjach języka polskiego, historii, geografii czy przyrody oraz na lekcjach wychowawczych.
     Tymczasem Wydział Edukacji Urzędu Miejskiego do pomysłu komisji podchodzi dość sceptycznie:
     - W elbląskim programie edukacyjnym pod hasłem "Mała Ojczyzna" podajemy szeroką bibliografię dotyczącą miasta, z której korzystają twórczy nauczyciele, a ograniczanie się do jednego podręcznika to nie jest najlepsze rozwiązanie - uważa Alicja Bednarczuk z Urzędu Miejskiego w Elblągu.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Wydaje mi się, że dzieje Elblaga były wydane w kilku tomach.Proponuję zajrzec do antykwariatu na Grunwaldzkiej.
  • Przecież jest książka dr Hochleitnera, która w sposób swobodny i przyjemny opowiada o historii miasta. Nie jest zbyt długa, a najważniejsze informacje zawiera.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    seboss(2004-09-06)
  • "Podręcznik mogliby zredagować elbląscy historycy oraz znawcy kultury i przeszłości miasta", a wydać by go mogło pewne wydawnictwo, którego radny jest właścicielem.
  • nemo ma rację, było wydanych kilka książek a nawe ksiąg, z tego co wiem władze miasta nie wykazywały zainteresowania promocją czy dofinansowaniem. czyżby teraz swojakowi potrzeba było dotacji?
  • smierdzi na kilometr korupcja !!! od razu do prokuratury z takim pomyslem !! sam mam kilka ksiazek o historii elblaga wlacznie z I i II tomem ksiegi elblaskiej .. czekam na III ktory ma sie pojawic na jesieni.. wszystko pieknie ladnie opisane... TEN POMYSL Z DALEKA WALI KUMOTERSTWEM I PRZEKRETEM !!!
  • Rzeczywiście dziwny pomysł.
Reklama