386 tysięcy złotych – tyle zebranych pieniędzy zadeklarował elbląski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W styczniową niedzielę na ulicach Elblągu zagrało 450 wolontariuszy – chętnych do kwestowania było więcej, ale zabrakło identyfikatorów. W Ratuszu Staromiejskim elbląski sztab podsumował tegoroczny finał najlepszej orkiestry na świecie.
Na ulice wyszło 450 wolontariuszy z ogólnopolskimi identyfikatorami orkiestry oraz pokaźna liczba wolontariuszy z identyfikatorami wyprodukowanymi przez elbląski sztab. - Dostaliśmy z Warszawy limit 450 identyfikatorów i nie mogliśmy mieć więcej. W przyszłym roku wystąpimy o większą liczbę. Dla tych, dla których zabrakło zrobiliśmy „na pamiątkę” elbląski identyfikator. Ale było tak, że do jednej puszki zbierali zarówno wolontariusz z identyfikatorem „warszawskim” jak i „elbląskim” - tłumaczył Bogusław Milusz, szef elbląskiego sztabu WOŚP.
Elblążanie wykazali się wielkim sercem i hojnością. Elbląski sztab zadeklarował, że na konto WOŚP spłynie 386 tys. zł. Dokładna suma znana będzie w marcu, ale szef sztabu spodziewa się większej kwoty. Warto w tym momencie przypomnieć, że jest to nowy rekord zebranych pieniędzy w Elblągu (chociaż sztab podkreśla, że nie chodzi o bicie rekordów, tylko o dobrą zabawę). Wolontariuszy spotkało podczas kwesty kilka miłych niespodzianek, wystarczy choćby przypomnieć gest księdza Kazimierza Klabana, proboszcza parafii polskokatolickiej w Elblągu, który niedzielną tacę przeznaczył na WOŚP.
- Zadzwoniła także pani, która poprosiła, aby wolontariusz przyszedł do domu, bo ona nie może wyjść na ulicę do kwestujących, a chciałaby wesprzeć orkiestrę – wspominała Gabriela Zimirowska.
- Zgłosiła się także pani, która ugotowała pierogi dla wolontariuszy i chciała je przynieść do sztabu, żeby w ten sposób wspomóc kwestujących – dodał Bogusław Milusz.
Oprócz wolontariuszy zagrały aż 63 lokalne sztabiki, które były niemal wszędzie: w szkołach, przedszkolach i innych instytucjach miejskich. - Cała infrastruktura elbląskiego samorządu została wykorzystana – pochwalił się Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Następny koncert WOŚP w 2019 roku. Nikt nie wyobraża sobie, aby Elbląga mogło zabraknąć na orkiestrowej mapie Polski.