
Niektórymi ulicami Tolkmicka w niedzielę po południu, w wyniku intensywnych opadów deszczu, znowu płynęła woda. Podtopiona została m.in. Portowa. W innej części regionu – okolicach Świętego Gaju, gdzie przez kilka dni uszczelniano wały, zalana jest droga na Dzierzgoń.
Od rana synoptycy przewidywali intensywne opady deszczu, którym towarzyszą burze. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, obecnie burze są skoncentrowane wzdłuż linii frontowej Braniewo-Olsztyn-Ostrołęka-Biała Podlaska-Chełm).
- Układ jest bardzo aktywny elektrycznie i przemieszcza się powoli na północ. Natężenie opadów na ogół wynosi około 5-10 mm/10 min, jednak miejscami dochodzi do 20-25 mm/10 min. Lokalnie występują opady gradu o średnicy około 2 cm. Możliwe są także porywy wiatru do około 70 km/h, punktowo nieco silniejsze. W terenach zabudowanych możliwe podtopienia – prognozują. Ostrzeżenie dotyczy m.in. powiatu braniewskiego, elbląskiego i Elbląga.

Skutki ulewy już odczuli mieszkańcy Tolkmicka, którzy kilka dni temu zmagali się z powodzią. W niedzielę po południu intensywne opady deszczu spowodowały podtopienie ul. Portowej i okolic.
Zalana jest też droga powiatowa ze Świętego Gaju do Dzierzgonia w gminie Rychliki. - Przed miejscowością Bągart jest zalany wodą długi odcinek asfaltu. Wysokość wody dochodzi do pół metra. Samochód na zdjęciu utknął na środku zalewu i teraz czeka na pomoc strażaków. Póki co omijajcie to miejsce – apeluje w mediach społecznościowych Zbigniew Lichuszewski, wójt gminy Rychliki.
Aktualizacja z godz. 20.20. Z podtopieniami walczą też mieszkańcy i strażacy we wsi Stegny w gminie Pasłęk. - Wezbrane wody Elszki wdarły się do najniżej położonych zabudowań we wsi Stegny. Mieszkańcy i strażacy z OSP układają worki z piaskiem w newralgicznych miejscach. Potrzebna jest pomoc - informuje "Głos Pasłęka".