
Dziś w naszym leśnym cyklu zaglądamy pod wodę. Naszym kolejnym bohaterem jest bowiem minóg rzeczny. Piękny to on nie jest, ale na pewno ciekawy...
- Głowa mała. Oczy rozwinięte u osobników dorosłych. Na spodzie głowy okrągła przyssawka, wyposażona w ostre ząbki. Ciało mocno wydłużone cylindrycznie, w odcinku ogonowym dwubocznie spłaszczone. Ubarwienie ciała zmienne, zależne od środowiska – tak naszego bohatera opisuje portal ekologia.pl. Ma jasny brzuch, metaliczny połysk, dwie trójkątne płetwy grzbietowe... - to z grubsza o wyglądzie.
Minóg rzeczny zamieszkuje, jak informuje ekologia.pl, strefę przybrzeżną zachodniej Europy, Wysp Brytyjskich oraz Bałtyku. Niestety zmniejsza się zasięg jego obecności w związku z coraz większym zanieczyszczeniem wód...
Tarło odbywa w czystych rzekach. W tym czasie nie spożywa pokarmu, a to sprawia, że... zanika jego przewód pokarmowy.
- Samica składa od około 4 tys. do 45 tys. ziaren ikry. Od dwóch do czterech tygodni po tarle dorosłe giną. Wylęg larw trwa od 11 do 15 dni – podaje portal. Minóg żyje do 7 lat. Jest gatunkiem silnie zagrożonym. Rzućmy okiem na jego menu. Żywi się krwią, mięśniami i limfą ryb...
Z portalu medianauka.pl dowiadujemy się jeszcze, że długość jego ciała wynosi 35-50 cm, ciężar 190 g. Nie ma łusek, jego skóra wydziela dużą ilość śluzu. W Polsce jest objęty ścisłą ochroną.
- Jeszcze w latach 20. podczas migracji w Polsce odławiano 10 milionów minogów na konserwy – podaje strona.