Nie posiadał on także uprawnień do kierowania - Jakie to teraz nagminne, że jeżdżą w ogóle bez uprawnień ! O czym to świadczy? To powiem - o poczuciu bezkarności w szczególności na obszarach wiejskich.
Mieszkałem w mieście, znam ośmiu co jeżdżą bez PJ. A od dwóch lat mieszkam na wsi i z tego co wiem to tylko dwóch małolatów jezdzi bez uprawnień pomimo tego że już kilka razy popłacili po 500 zł za ich brak.