Wczoraj (6 grudnia) policjanci otrzymali nietypowe wezwanie. W jednym z punktów odbiorczych dla kurierów w paczce znaleziono kameleona. Zdaniem zgłaszającej problem na policji paczka była niewłaściwa, dlatego kobieta postanowiła zadzwonić na policję.
Policjanci wczoraj (6 grudnia) przed godz. 16 zostali wezwani na interwencję do jednego z punktów odbiorczych dla kurierów. Okazało się, że została tam dowieziona paczka, wewnątrz której był kameleon. Zgłaszającą zaniepokoiło nie tyle zwierzę w paczce, co samo opakowanie. To częsta bowiem praktyka i firmy kurierskie realizują takie zamówienia, gdzie przesyłką są zwierzęta. Oczywiście jest to wtedy specjalna paczka, specjalnie oznakowana i przystosowana do transportowania zwierząt. Zdaniem zgłaszającej paczka była niewłaściwa i postanowiła zgłosić to na policję.
Policjanci ustalili, że przesyłkę odebrała 33-letnia kobieta. Chwilę później dotarli pod wskazany na zamówieniu adres. Tam 33-latka oświadczyła, że zamówiony kameleon to prezent dla jej syna oraz okazała dołączone do paczki zaświadczenie Powiatowego Lekarza Weterynarii o legalności pochodzenia egzotycznego zwierzęcia. Nietypowa interwencja zakończyła się. Pozostanie jeszcze tylko sprawdzenie warunków, w jakich słynący ze zdolności do zmiany ubarwienia kameleon przyjechał do Elbląga.
Policjanci ustalili, że przesyłkę odebrała 33-letnia kobieta. Chwilę później dotarli pod wskazany na zamówieniu adres. Tam 33-latka oświadczyła, że zamówiony kameleon to prezent dla jej syna oraz okazała dołączone do paczki zaświadczenie Powiatowego Lekarza Weterynarii o legalności pochodzenia egzotycznego zwierzęcia. Nietypowa interwencja zakończyła się. Pozostanie jeszcze tylko sprawdzenie warunków, w jakich słynący ze zdolności do zmiany ubarwienia kameleon przyjechał do Elbląga.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu