Olsztyńscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło dzisiaj (9 maja) rano na przejeździe kolejowym w Jonkowie. 28-letni mężczyzna, policjant z Braniewa, prawdopodobnie popełnił samobójstwo.
Około godziny 7 oficer dyżurny olsztyńskiej komendy policji został powiadomiony przez pogotowie ratunkowe o wypadku, jaki miał miejsce na przejeździe kolejowym w Jonkowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przejeżdżająca drezyna potrąciła 28-letniego mężczyznę. Pokrzywdzony poniósł śmierć. Jak wynika z ustaleń policjantów, mężczyzna targnął się na swoje życie.
- Zmarły to funkcjonariusz braniewskiej komendy, przyjęty do służby 19 listopada 2007 roku - informuje Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego KWP w Olsztynie. - Kursant odbywający szkolenie przygotowawcze w WSPOL w Szczytnie od kilku miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim. Mężczyzna został skierowany także na komisję lekarską. Policjanci ustalają, dlaczego doszło do tego tragicznego zdarzenia. Grupa dochodzeniowo - śledcza wykonująca czynności na miejscu zdarzenia sprawdziła także stan trzeźwości załogi drezyny. Jak się okazało motorniczy miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo nie uniknie odpowiedzialności.
Ruch na tym odcinku drogi odbywa się bez zakłóceń.
- Zmarły to funkcjonariusz braniewskiej komendy, przyjęty do służby 19 listopada 2007 roku - informuje Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego KWP w Olsztynie. - Kursant odbywający szkolenie przygotowawcze w WSPOL w Szczytnie od kilku miesięcy przebywał na zwolnieniu lekarskim. Mężczyzna został skierowany także na komisję lekarską. Policjanci ustalają, dlaczego doszło do tego tragicznego zdarzenia. Grupa dochodzeniowo - śledcza wykonująca czynności na miejscu zdarzenia sprawdziła także stan trzeźwości załogi drezyny. Jak się okazało motorniczy miał ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Za popełnione przestępstwo nie uniknie odpowiedzialności.
Ruch na tym odcinku drogi odbywa się bez zakłóceń.
A