UWAGA!

Policyjny blues

Na wydatki rzeczowe - m.in. na zakup paliwa - elbląska komenda otrzymała w tym roku nieco ponad 700 tysięcy złotych - o ponad 200 tysięcy złotych mniej niż w ubiegłym.

Co taka suma oznacza dla policji? Krzysztof Starańczak, komendant Komendy Miejskiej Policji, odpowiada:
     - Oznacza - tak jak w ubiegłym roku - konieczność totalnego oszczędzania. Oszczędza się na papierze, długopisach, ogrzewaniu i paliwie. Dzięki temu, że wcześniej wyłączyliśmy ogrzewanie, możliwy jest np. remont komendy przy ul. Tysiąclecia.
     Jak mówi komendant, najważniejsze przy finansowej mizerii jest to, żeby policjanci i pozostali pracownicy bez opóźnień otrzymywali wypłaty.
     - Tylko w ten sposób mam gwarancję, że zostanie utrzymany dotychczasowy poziom pracy - wyjaśnia Krzysztof Starańczak.
     Ważne jest także miejsce pracy policjanta. Wybudowany w latach 80-tych i zasiedlony w latach 90-tych budynek przy Tysiąclecia teraz doczekał się pierwszego remontu pomieszczeń. Od stycznia wymieniane są meble i malowane ściany. Policjanci sami wybierają kolor ścian i mebli, i... sami je malują. Na przełomie maja i czerwca, kiedy zakończy się remont na Tysiąclecia, podobne "wietrzenie" budynku ma się rozpocząć w komendzie przy ul. Królewieckiej.
     Gospodarczymi sposobami nie da się jednak zaradzić starzeniu samochodów, którymi policja patroluje miasto. W ciągu trzech ostatnich lat na złom trafiło prawie 30 pojazdów, a 80 procent pozostałych liczy sobie więcej niż 8 lat. W tym samym czasie komenda "wzbogaciła" się o dwa nowe pojazdy.
     
     ***
     
     W tym roku budżet komendy wyniesie prawie 20 milionów złotych - tyle samo, ile w roku 2001. W komendzie pracuje ponad 400 policjantów i około 90 pracowników cywilnych.
AJ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • 20 milionów złotych to "łysi" mają w miesiąc z "herbapolu"!
  • No wlasnie! Nie ma kasy na podstawowe potrzeby komendy, na paliwo, na remonty aut na nic. Przeciez jest to smieszne aby policjant zostawal po godzinach i malowal sobie pokoj. Dochodzimy do maxymalnego paradoksu. Jesli chodzi o ogrzewanie to moze i dobrze ze je wczesniej wylaczyli bo na Królewieckiej jest wciaz goraco. Po co maja grzac i tak wietrzone pomieszczenia. Bardzo dobrze ze Komendanci staraja sie szukac oszczednosci, tylko nasowa mi sie nastepujace pytanie: czy w zwiazku z trudna sytuacja finansowa rzeczywiscie potrzeba malowac komende? Czy nie mozna poczekac jednego roku a pieniadze wylozyc na paliwo lub nowy sprzet? Jest to dosc dziwne. Choc z drugiej strony 20 milionow to jest troche pieniedzy. Liczac ze funkcjonariusz zarabia po 1500 miesiecznie a jest ich 400 to na pensje pojdzie ponad 7200000. Jesli dodamy mundorowki to bedzie kolo 8 milionow. Pozostaje jeszcze 12 milionow. Choc jest to zbyt duza suma jak na moja glowe zwyklego smiertelnika. Oby tylko jak Pan komendant mowi nie obnizyl sie poziom pracy Policji.
  • NO I CO Z TEGO PRZECIEZ SA BRAKI W BUDZECIE . CZY BUDZET TO WOREK BEZ DNA?
  • POLICJANCI I TAK BARDZO CZĘSTO WOŻĄ TYLKO TYŁKI W SAMOCHODACH. WOGÓLE Z NICH NIE WYSIADAJĄC. A CZĘSTO ZAŁATWIAJĄ RÓŻNE SWOJE SPRAWY KORZYSTAJĄC ZE SŁUŻBOWYCH SAMOCHODÓW. I NIE SĄ TO HISTORIE WYSSANE Z PALCA. MÓGŁBY KOMENDANT PRZYPATRZEĆ SIĘ SWOIM PODWŁADNYM A MIELIBY WIĘCEJ PALIWA.
Reklama