UWAGA!

Polskie święto nad Pregołą

85 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzono także w sąsiednim obwodzie kaliningradzkim. W przeddzień naszego Narodowego Święta Konsulat Generalny RP w Kaliningradzie zorganizował uroczyste przyjęcie, na które zaproszono wszystkich przyjaciół Polski - przedstawicieli władz administracyjnych obwodu, miasta, ludzi kultury, nauki, świata biznesu.

Honory gospodarza pełnił Jarosław Czubiński - Konsul Generalny RP, który w swoim wystąpieniu przypomniał nie tylko 123 lata zaborów i wymazania Polski z mapy Europy, ale także ukazał, jak trudną drogę przeszli Polacy do pełnej wolności, do budowania demokracji.
     Z tej okazji Konsul Generalny podkreślił fakt, iż obecnie Polska sąsiaduje także z nadbałtyckim regionem Rosji. Te 210 kilometrów granicy z obwodem kaliningradzkim ostatnio bardzo zmieniło swój charakter. Nie jest to już granica nie do pokonania, która dzieli. Przeciwnie - granica i sąsiedztwo stwarzają kolejne szanse na daleko idącą w przyszłość współpracę, na wzajemne poznawanie i dalsze poznawanie się, jako dobrych sąsiadów, na jeszcze lepsze zrozumienie.
     Spotkanie i 85 rocznicę Odrodzenia Polski odnotowały kaliningradzkie media, podkreślając w swoich materiałach osiągnięcia gospodarcze i przemiany społeczno - polityczne, jakie zaszły w ciągu ostatnich kilkunastu lat w Polsce oraz fakt, że już za kilka miesięcy nasz kraj stanie się pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. "Gazeta Bałtycka" zamieściła z tej okazji fotoreportaż, chwaląc panujący na spotkaniu przyjacielski nastrój, a także bogato zastawione stoły.
MUR

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Barrrdzo dobrze - sasjedy mówią głośno, że Niepodległość uzyskaliśmy już w1918, a dziś jesteśmy w innym miejscu, niż po1945... Czy jednak te bogato zastawione stoły na raucie uKonsula to harsho (słowiańska gościnność!), czy niezbyt dyplomatyczne (my, jużPrawieCzłonkiUE!). Jak myślicie?
  • Kiedys, to byli nieproszeni goscie...Dzis "hulanki, swawole!" Wiec chyba dyplomacja nie ma tu nic do rzeczy.
Reklama