Dryfował na materacu kilkadziesiąt metrów od brzegu plaży w Krynicy Morskiej i nie mógł o własnych siłach wrócić na ląd. Mężczyźnie pomogli funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy akurat szkolili się w pobliżu w jeździe terenowej na quadach.
Pod okiem instruktora z Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie, 20 lipca dwóch funkcjonariuszy z Krynicy Morskiej doskonaliło swoje umiejętności w poruszaniu się czterokołowcami. W pewnej chwili przy jednym z zejściu na plażę strażnicy graniczni zauważyli grupę osób, która wyraźnie ich zatrzymywała. Okazało się, że w morzu dryfował na materacu około 50-letni mężczyzna. Był kilkadziesiąt metrów od brzegu i miał wyraźny problem, by samodzielnie dopłynąć do plaży. Jeden z turystów telefonicznie wezwał już na pomoc służby ratunkowe.
Funkcjonariusze natychmiast weszli do wody i po kilku minutach bezpiecznie wydostali mężczyznę na brzeg. Był osłabiony, ale nie wymagał pomocy medycznej. Akcja ratunkowa została odwołana.