52 654 zł zebrano w Elblągu podczas XIV Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pieniądze te przeznaczone zostaną na ratowanie dzieci poszkodowanych w wypadkach i na naukę udzielania pierwszej pomocy.
Wczoraj na ulicach miasta pieniądze od hojnych elblążan zbierali wolontariusze, w szkołach i innych instytucjach organizowane były licytacje i liczne kiermasze. Na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pracował też zabytkowy elbląski tramwaj.
Na aukcji internetowej sprzedano trzydzieści przedmiotów za łączną kwotę 1077,50 zł. Na przykład zegarek Casio podarowany przez firmę Dialog osiagnął cenę 185 zł, warszawski plakat WOŚP - 100 zł, a ponad 50 zł oferowano za elbląskie koszulki i kubki WOŚP. Specjalną aukcję przygotował też Szpital Wojewódzki, który zebrał wczoraj 1210 zł. Ponadto za 750 zł sprzedano policyjną maskotkę „Poli”, z kolei 200 zł kosztował miś straży pożarnej. Wojskowe pamiątki (arafatka i ryngraf) z Iraku sprzedano za 560 zł.
Na aukcji internetowej sprzedano trzydzieści przedmiotów za łączną kwotę 1077,50 zł. Na przykład zegarek Casio podarowany przez firmę Dialog osiagnął cenę 185 zł, warszawski plakat WOŚP - 100 zł, a ponad 50 zł oferowano za elbląskie koszulki i kubki WOŚP. Specjalną aukcję przygotował też Szpital Wojewódzki, który zebrał wczoraj 1210 zł. Ponadto za 750 zł sprzedano policyjną maskotkę „Poli”, z kolei 200 zł kosztował miś straży pożarnej. Wojskowe pamiątki (arafatka i ryngraf) z Iraku sprzedano za 560 zł.
OK