- Wynik wyborów do sejmików oraz rad powiatów na dużą skalę został wypaczony – mówił Jarosław Gowin, lider Polski Razem, który przyjechał dziś (20 listopada) do Elbląga głównie po to, by poprzeć Jerzego Wilka, kandydata PiS na prezydenta miasta. Jak podkreślał podczas konferencji prasowej: - Kandydata uczciwego i stawiającego na rozwój.
Jarosław Gowin powtórzył również to, co przekazał wcześniej mediom ogólnopolskim: - Wynik wyborów samorządowych na dużą skalę został wypaczony. Dotyczy to wyborów do sejmików oraz rad powiatów. Dziś każdy uczciwy Polak powinien zaprotestować przeciwko gigantycznej skali wypaczeń.
Zdaniem lidera Polski Razem, powodem błędów była książeczka do głosowania na radnych sejmików wojewódzkich i brak instrukcji, jak ją wypełnić. Wyborcy mieli mieć problemy z tą formą głosowania, dlatego tyle oddanych głosów nieważnych i ... prowadzenie w wielu województwach PSL. To ugrupowanie znalazło się bowiem na stronie pierwszej. -Trzeba przeliczyć to raz jeszcze, bo nikt o zdrowych zmysłach nie uwierzy, że w wielu województwach jedna partia, która do tej pory nie górowała w sondażach, nagle wygrywa albo wyprzedza jedną z tych partii, która dominowała – tak Gowin mówił podczas wczorajszej konferencji prasowej w Krakowie. A dziś w Elblągu skrytykował Państwową Komisję Wyborczą: - Składa się ona z ludzi niekompetentnych.
Z kolei Jerzy Wilk cieszył się z pierwszego kroku, który został wykonany do przejęcia władzy w Elblągu: - Po raz pierwszy w historii w Radzie Miejskiej zasiądzie 13 radnych PiS. Nie udało się to wcześniej ani Platformie Obywatelskiej, ani przez wiele lat rządzącej w mieście lewicy – cieszył się Jerzy Wilk. - Teraz krok drugi – wygrana w wyborach prezydenckich.
Co jest najważniejszym zadaniem do wykonania dla przyszłych władz miasta? - Praca i inwestycje, o które będę zabiegał – mówił Jerzy Wilk.
Problemem tak ważnym już nie jest (a był jeszcze podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej) rozwiązanie Straży Miejskiej. Podczas swojej prezydentury Jerzy Wilk postawił ostatecznie na restrukturyzację formacji, bo na jej rozwiązanie nie zgodzili się radni. Teraz PiS w radzie będzie miało większość. - Restrukturyzacja już daje poprawę – przekonywał prezydent Wilk. - Straż nie skupia się tylko na kierowcach i parkowaniu, ale dba również o to, by właściciele, którzy wyprowadzają pieski dbali o porządek w mieście, by był porządek na posesjach. Ponadto na likwidację Straży Miejskiej nie zgadza się wojewoda ani policja. Nie chciałbym więc składać obietnicy, której nie będę mógł dotrzymać – zakończył.