Spór pomiędzy dyrekcją Biblioteki Elbląskiej a Komisją zakładową „Solidarności” zakończył się porozumieniem.
Od ponad dwóch miesięcy obie strony nie mogły się porozumieć w kwestii zwolnień dziewięciu pracowników tej placówki. Zwolnienia związane były z planowaną przez władze miasta restrukturyzacją biblioteki. Spór toczył się też o to, dlaczego dyrektor placówki, chcąc zwalniać pracowników, zatrudnia nową osobę. W negocjacjach uczestniczył mediator wyznaczony przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
- Ustaliliśmy, że umowy o pracę, zawarte na czas określony, nie będą przedłużane. Dotyczy to sześciu pracowników - powiedziała Iwona Korbela, przewodnicząca Komisji Zakładowej „Solidarności” w Bibliotece Elbląskiej.
Jednocześnie dwóm osobom cofnięto wręczone już wypowiedzenia.
Strony konfliktu zobowiązały się, że do końca lipca ustalą kryteria zwolnień, a w okresie planowanej na dwa lata restrukturyzacji biblioteki, wszystkie sprawy kadrowe będą wspólnie konsultować.
- Dzięki mediatorowi, udało się nam ustalić wszystko tak, jak powinno być od samego początku. Dopiero teraz ustaliliśmy, że będziemy wspólnie z dyrekcją ustalać kryteria i konsultować sprawy dotyczące zwolnień pracowników - dodała Iwona Korbela.
- Ustaliliśmy, że umowy o pracę, zawarte na czas określony, nie będą przedłużane. Dotyczy to sześciu pracowników - powiedziała Iwona Korbela, przewodnicząca Komisji Zakładowej „Solidarności” w Bibliotece Elbląskiej.
Jednocześnie dwóm osobom cofnięto wręczone już wypowiedzenia.
Strony konfliktu zobowiązały się, że do końca lipca ustalą kryteria zwolnień, a w okresie planowanej na dwa lata restrukturyzacji biblioteki, wszystkie sprawy kadrowe będą wspólnie konsultować.
- Dzięki mediatorowi, udało się nam ustalić wszystko tak, jak powinno być od samego początku. Dopiero teraz ustaliliśmy, że będziemy wspólnie z dyrekcją ustalać kryteria i konsultować sprawy dotyczące zwolnień pracowników - dodała Iwona Korbela.
J