Dwaj posłowie – Tomasz Makowski z Ełku i Wojciech Penkalski z Braniewa – chcą odwołania Mariana Podziewskiego, wojewody warmińsko- mazurskiego oraz jego najbliższych współpracowników. Zarzucają im mobbing, nepotyzm oraz to, że w urzędzie dochodzi do nieprawidłowości przy przetargach.
Obaj posłowie należą do Twojego Ruchu, partii powstałej z partii Ruch Palikota. Obaj chcą odwołania wojewody warmińsko- mazurskiego oraz jego współpracowników – Marka Redy, dyrektora generalnego urzędu oraz Jerzego Szczepanika, dyrektora Wydziału Infrastruktury Geodezji i Rolnictwa. Złożyli w tej sprawie pismo do marszałek Ewy Kopacz, o czym poinformowali dziś (28 lutego) media elbląskie, olsztyńskie oraz ełckie.
Zarzucają im m.in. mobbing, nepotyzm czy nieprawidłowości przy prowadzeniu przetargów, m.in. przy budowie przejść granicznych.
Przy okazji dziennikarze zapytali posła Penkalskiego co myśli na temat rekomendacji Grażyny Kluge, byłej wiceprezydent Elbląga, na stanowisko wicewojewody.
- Chciałbym jako obywatel pogratulować rekomendacji pani Grażynie Kluge, ale jeżeli pani Kluge uważa, że przez najbliższe półtora roku cokolwiek zrobi z tą machiną, która wrosła w województwo warmińsko- mazurskie to życzę jak najlepiej, ale jednocześnie współczuję – mówił poseł Penkalski. – Uważam, że subregion elbląski tą decyzją powinien zyskać. My, mieszkańcy, będziemy mieli swojego wicewojewodę, a panowie z PSL wreszcie spojrzą pozytywnie na zachodnią stronę województwa.
Zarzucają im m.in. mobbing, nepotyzm czy nieprawidłowości przy prowadzeniu przetargów, m.in. przy budowie przejść granicznych.
Przy okazji dziennikarze zapytali posła Penkalskiego co myśli na temat rekomendacji Grażyny Kluge, byłej wiceprezydent Elbląga, na stanowisko wicewojewody.
- Chciałbym jako obywatel pogratulować rekomendacji pani Grażynie Kluge, ale jeżeli pani Kluge uważa, że przez najbliższe półtora roku cokolwiek zrobi z tą machiną, która wrosła w województwo warmińsko- mazurskie to życzę jak najlepiej, ale jednocześnie współczuję – mówił poseł Penkalski. – Uważam, że subregion elbląski tą decyzją powinien zyskać. My, mieszkańcy, będziemy mieli swojego wicewojewodę, a panowie z PSL wreszcie spojrzą pozytywnie na zachodnią stronę województwa.
mw