W 2015 r., dzięki unijnemu wsparciu, na terenie województwa warmińsko-mazurskiego powstanie 420 km ścieżek rowerowych. Trasa będzie rozpoczynała się w Kępie Rybackiej, będzie biegła pięknymi terenami nadzalewowymi, dalej wzdłuż granicy z Rosją aż na Podlasie. Docelowo ma być tak, by turysta mógł rowerem wybrać się w podróż z Elbląga w Bieszczady lub w Góry Świętokrzyskie. Wygodnym szlakiem.
Ścieżki rowerowe to inwestycja finansowana z Programu Rozwoju Polski Wschodniej .
- Postanowiliśmy z marszałkami województw podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, i świętokrzyskiego wybudować ponad 1200 km ścieżki rowerowej – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. - To ma być szlak, który rozpoczyna się na granicy województwa pomorskiego i warmińsko – mazurskiego, konkretnie w Kępie Rybackiej, i ciągnie się w naszym województwie wzdłuż granicy z Rosją aż do województwa podlaskiego. 420 km w różnych konfiguracjach i w różnych warunkach technicznych. Nowatorskim rozwiązaniem jest to, że część tego szlaku biegnie po wałach przeciwpowodziowych – w sumie 27 km, a duża część po dawnych nasypach kolejowych. Wybraliśmy piękne tereny i piękne miejscowości, które będzie można odwiedzić – zapewnia marszałek Protas. - Nasza trasa będzie łączyć się z trasą w województwach podlaskim, lubelskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Tak, by można było wybrać się w podróż rowerem z Elbląga w Bieszczady albo w Góry Świętokrzyskie.
Szlak rowerowy ma być gotowy w trzecim kwartale 2015 r.
- W tej chwili rozpoczęliśmy etap prac budowlanych, dwie umowy są już gotowe do podpisania – w gminach Lelkowo i Węgorzewo, w pozostałych jesteśmy po odebraniu dokumentacji technicznej więc w najbliższym czasie ruszą przetargi – mówi marszałek województwa Jacek Protas. - Zdążymy na czas.
Prace obejmą także ścieżki rowerowe już istniejące, a także rozbudowę infrastruktury turystycznej.
- Poza miejscowościami będą wykonywane nawierzchnie szutrowe, utwardzane, bo takie dopuszcza Komisja Europejska, natomiast w miastach – utwardzane – zapowiada marszałek Protas. - Do tego powstanie cała infrastruktura, czyli miejsca postojowe, miejsca, gdzie będzie można odpocząć, spożyć posiłek. Trasy rowerowe zostaną odpowiednio oznakowane, ruszy także ich promocja.
- Postanowiliśmy z marszałkami województw podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, i świętokrzyskiego wybudować ponad 1200 km ścieżki rowerowej – mówi Jacek Protas, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego. - To ma być szlak, który rozpoczyna się na granicy województwa pomorskiego i warmińsko – mazurskiego, konkretnie w Kępie Rybackiej, i ciągnie się w naszym województwie wzdłuż granicy z Rosją aż do województwa podlaskiego. 420 km w różnych konfiguracjach i w różnych warunkach technicznych. Nowatorskim rozwiązaniem jest to, że część tego szlaku biegnie po wałach przeciwpowodziowych – w sumie 27 km, a duża część po dawnych nasypach kolejowych. Wybraliśmy piękne tereny i piękne miejscowości, które będzie można odwiedzić – zapewnia marszałek Protas. - Nasza trasa będzie łączyć się z trasą w województwach podlaskim, lubelskim, podkarpackim i świętokrzyskim. Tak, by można było wybrać się w podróż rowerem z Elbląga w Bieszczady albo w Góry Świętokrzyskie.
Szlak rowerowy ma być gotowy w trzecim kwartale 2015 r.
- W tej chwili rozpoczęliśmy etap prac budowlanych, dwie umowy są już gotowe do podpisania – w gminach Lelkowo i Węgorzewo, w pozostałych jesteśmy po odebraniu dokumentacji technicznej więc w najbliższym czasie ruszą przetargi – mówi marszałek województwa Jacek Protas. - Zdążymy na czas.
Prace obejmą także ścieżki rowerowe już istniejące, a także rozbudowę infrastruktury turystycznej.
- Poza miejscowościami będą wykonywane nawierzchnie szutrowe, utwardzane, bo takie dopuszcza Komisja Europejska, natomiast w miastach – utwardzane – zapowiada marszałek Protas. - Do tego powstanie cała infrastruktura, czyli miejsca postojowe, miejsca, gdzie będzie można odpocząć, spożyć posiłek. Trasy rowerowe zostaną odpowiednio oznakowane, ruszy także ich promocja.
A