Pod takim hasłem Komenda Główna Policji i Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce – Browary Polskie realizują ogólnopolską kampanię edukacyjną, której celem jest ograniczenie sprzedaży alkoholu osobom niepełnoletnim oraz przeciwdziałanie spożyciu alkoholu w tej grupie wiekowej. Swoje działania prowadzą także elbląscy policjanci.
Elbląscy policjanci przez cały rok monitorują sklepy i sprawdzają, czy nieletni mogą w nich bez problemu kupić alkohol. W okresie wakacyjnym działania te są nasilone.
- Wiadomo, czas wakacji, czas wolny od nauki sprzyja rozrywkom - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Wówczas nieletni chcą nabyć alkohol. Policjanci dzielnicowi, ale i funkcjonariusze "w cywilu" obserwują, czy im się to udaje. Dotychczas nie odnotowaliśmy przypadków, by osoba nieletnia kupiła alkohol - kontynuuje mł. asp. Nowacki. - Sprzedawcy pytają o dowód osobisty i jeżeli klient go nie posiada, nie otrzymuje towaru procentowego.
- Bardzo rzadko nasi policjanci zatrzymują nietrzeźwych nieletnich, co oznacza, że mają utrudniony dostęp do alkoholu - zauważa oficer prasowy elbląskiej policji.
Policjanci przypominają, że za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej grozi kara do dwóch lat więzienia.
- Czasami młodzi wpadają na pomysł, by ktoś im kupił alkohol - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki. - Może to być np. bezdomny spotkany w pobliżu sklepu. Warto pamiętać, że za to również grozi sankcja karna - do dwóch lat więzienia. Osoba odpowiada bowiem za rozpijanie nieletniego.
- Wiadomo, czas wakacji, czas wolny od nauki sprzyja rozrywkom - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Wówczas nieletni chcą nabyć alkohol. Policjanci dzielnicowi, ale i funkcjonariusze "w cywilu" obserwują, czy im się to udaje. Dotychczas nie odnotowaliśmy przypadków, by osoba nieletnia kupiła alkohol - kontynuuje mł. asp. Nowacki. - Sprzedawcy pytają o dowód osobisty i jeżeli klient go nie posiada, nie otrzymuje towaru procentowego.
- Bardzo rzadko nasi policjanci zatrzymują nietrzeźwych nieletnich, co oznacza, że mają utrudniony dostęp do alkoholu - zauważa oficer prasowy elbląskiej policji.
Policjanci przypominają, że za sprzedaż alkoholu osobie nieletniej grozi kara do dwóch lat więzienia.
- Czasami młodzi wpadają na pomysł, by ktoś im kupił alkohol - mówi mł. asp. Krzysztof Nowacki. - Może to być np. bezdomny spotkany w pobliżu sklepu. Warto pamiętać, że za to również grozi sankcja karna - do dwóch lat więzienia. Osoba odpowiada bowiem za rozpijanie nieletniego.
A