UWAGA!

Premier jest kłamcą - przekop jest nasz

 Elbląg, Roman Giertych na Bulwarze Zygmunta Augusta
Roman Giertych na Bulwarze Zygmunta Augusta (fot. Paweł Serocki).

Pomysł przekopania Mierzei Wiślanej jest Ligi Polskich Rodzin, a dokładniej mój, a nie, jak twierdzi Jarosław Kaczyński - PiSu, - oznajmił podczas dzisiejszej (17 października) konferencji prasowej w Elblągu były wicepremier, poseł i lider LPR Roman Giertych. - Zarzucam więc premierowi kłamstwo i może mnie za to pozwać do sądu, nawet w trybie wyborczym.

Kampania wyborcza dobiega końca. Politycy przemierzają więc Polskę wzdłuż i wszerz, by powalczyć o ostatnie głosy. I dlatego właśnie dziś (17 października) do Elbląga przyjechali liderzy dwóch partii - Jarosław Kaczyński (PiS) i Roman Giertych (LPR). Jeszcze do niedawna koalicjanci, dziś...
     - Zarzucam premierowi kłamstwo w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami były wicepremier Roman Giertych. - To był mój pomysł, który zrodził się jeszcze podczas poprzedniej kadencji sejmowej. Liga Polskich Rodzin zwróciła się wówczas do specjalistów o przygotowanie ekspertyzy w tej sprawie. Okazało się, że projekt jest możliwy do wykonania przy uwzględnieniu pewnych warunków ekologicznych. W 2005 roku włączyliśmy więc projekt przekopania Mierzei Wiślanej do naszego programu wyborczego. Po rozpoczęciu kadencji poszliśmy dalej - kontynuował Roman Giertych. - Zaczęliśmy szukać pieniędzy na tę inwestycję. Premier Kaczyński i PiS początkowo protestowali. Ostatecznie jednak udało się wygospodarować z budżetu państwa na rok 2007 pieniądze na rozpoczęcie przygotowań do tej inwestycji. Gdy pieniądze się znalazły, premier powiedział, że to był jego pomysł. Jaki jego? Jeszcze nasz minister Rafał Wiechecki starał się pozyskać fundusze unijne na realizację projektu, który jest nasz, czyli LPR. To my przy tej sprawie „chodziliśmy”. Cieszymy się, że przekonaliśmy do przekopu Mierzei Wiślanej premiera, ale on nieładnie zachowuje się, przypisując sobie zasługi - dodał były wicepremier. - Dlatego twierdzę, że jest kłamcą. Jeżeli premier twierdzi inaczej, może mnie pozwać do sądu, nawet w trybie wyborczym. Jedną już taką sprawę wygrałem. Wczoraj gdański sąd odrzucił skargę Jacka Kurskiego, któremu nie podobał się spot wyborczy LPR – tam także nazywam go kłamcą. Kurski twierdził, że zarówno on, jak i jego partia, byli za polityką prorodzinną i wprowadzeniem mundurków szkolnych. Szybko udowodniłem, że kłamał.
     Roman Giertych mówił o korzyściach, jakie z przekopania Mierzi Wiślanej wyniosą nie tylko elblążanie, ale i mieszkańcy całej Polski.
     - Polska nie ma pewności, czy Cieśnina Pilawska nie zostanie zamknięta dla żeglugi, a Elblągu musi mieć dostęp do morza - mówił. - Musi odzyskać pozycję taką, jaką posiadał w czasach Hanzy. Dziś, żeby waszemu miastu otworzyć okno na świat, trzeba przekopać mierzeję. Na przekopie skorzystają także wszyscy Polacy - przekonywał wicepremier. - Dzięki tej inwestycji znacznie skróci się droga nad morze z południa Polski. I tu mamy pomysł na kolejną inwestycję - przeprawę promową z Elbląga na Półwysep Helski. Warszawiacy jechaliby wówczas na Hel 2-4 godziny krócej. Natomiast oba miasta - Elbląg i Hel, zyskałyby więcej turystów, a co za tym idzie, przyciągnęły do siebie więcej pieniędzy. A o to przecież chodzi, by pieniądze zostawały w Polsce, a nie wypływały do egzotycznych krajów.
     Wizyta Romana Giertycha związana była nie tylko z wyjaśnieniem, kto ma prawo czuć się „ojcem” przekopu mierzei, ale także z przedstawieniem i poparciem kandydatów LPR do parlamentu z okręgu elbląskiego. Są nimi Sławomir Pszenny i Edward Ośko. Jednak im lider nie poświęcił zbyt dużo konferencyjnego czasu. Szybko od inwestycji morskich przeszedł do namawiania Donalda Tuska do dymisji.
     - Takie afery, jak ta z posłanką Sawicką, pokazują, że PO to partia geszefciarzy, ludzi drobnych interesów - mówi Giertych. - To rzutuje na jej lidera. Gdyby Donald Tusk był uczciwy, to by się podał do dymisji. Apeluję, szczególnie do ludzi młodych, którzy widzą, jakie PO to bagno, by głosowali na Ligę Polskich Rodzin. Na naszych listach też jest dużo młodych, nawet bardzo. To ludzie wykształceni, godni zaufania.
     Roman Giertych spodziewa się, że jego partia zdobędzie w niedzielnych (21 października) wyborach 10-procentowe poparcie. No, może się pomylić o 3 proc. w jedną lub w drugą stronę. Mimo, że sondaże pokazują, że LPR może nie przekroczyć progu wyborczego, Roman Giertych nie widzi Sejmu i Senatu bez swoich ludzi.
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Pomysł przekopania Mierzei nie jest pomysłem p. Giertycha. Elblążanie powinni to wiedzieć, że pierwsze opracowania dotyczące tego tematu zlecono już w roku 1997.Wykonał je prof. Jednorał z UG, a spora dokumentacja ta powinna być gdzieś zachowana w Elblągu. A zatem przed wykonaniem tego opracowania musiał być pomysł. Pomysł władz ówczesnego województwa elbląskiego.
  • ROMAN kocham cie, zbieraj ekipe i kopcie, kopcie ipokazcie jacy wy dzielni, i pracowici
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fanoromano(2007-10-17)
  • teraz wielu bedzie twierdzilo, że to jego pomysł, a to juz Niemcy zamierzali przed wojna zrealizować, a my mamy teraz wielki problem
  • Mordy wy ichne: przed każdymi wyborami ten sam zryw narodowościowy. No to do roboty chopy!!! Kazdy bieze babe i dzieciuka albo więcej dziecuków, babcie dziaka i na miezejke!!! Wiaderecka i łopatki w casie urlopu i kopiewa. A jak sie wsyscy do kupy wezmo to i dołecek niezgorszy nam wyjdzie bez tych co zrywami najezdzają na ziemie elbląskom. NIECH SIE ATAKUJOM SAME I SAME BRONIOM. MORDY WY ICHNE
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    chello(2007-10-17)
  • a co z portem? kto się przyzna do jego zablokowania? NIKT. jak to mówią zwycieństwo ma wielu "ojców", a porażka żadnego
  • sorki miał być sukses zamiast zwycięstwa
  • dosyć gadania kopcie
  • A ja głosuje na PiS i cała moja rodzina. Bo dlaczego np. mam płacić więcej niż mój kolega za przyjęcie śmieci na wysypisko? niech to PiS sprawdzi. ! Pracownicy wysypiska mają pensję z naszych podatków a nie z datków! Głosujcie na PiS. ! Panowie Kaczyńscy jesteśmy z Wami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wygranej życzę(2007-10-17)
  • Dziękujemy Panie Romanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    emerytyt1938(2007-10-17)
  • Panie emerycie za co Pan dziekuje temu Deb. .. wi !!!!! ????? To juz dawno było o tym mówione tylko komunisci blokowali temat. Dobrze ktos wczesniej napisał ze NIEMCY chcieli to zrobic. Girtych to niech da sobie juz spokój i niech przestanie za naszą kase wozic sie razem z żonka panstwowymi limuzynami na imieniny do tesciowej bo juz mam go dosc tego hu. .. .. ! zaj. .. .. go. !!!!!
  • Szanowni Państwo o co sie spieracie, o to że agenci Was wszystkich nabrali. Prawda jest taka, rzeczywiscie Niemcy mieli taką koncepcje jedna z wielu i zrobili dokładnie to co robi teraz Pan Premier Jarosław Kaczyński. Przeznaczyli pieniądze na badania i badania wykazały, że jest to nieopłacalne. Koniec kropka. Po roku 1990 nastąpiło ożywienie handlowe między Polską a Obwodem Kaliningradzkim, potrzebny był większy transport- barkowy bo jest trzykrotnie tańszy niż samochodowy. W 1995 roku kłamca lustracyjny Krzysztof Luks, aby odwrócić uwagę od spraw związanych z portem Elbląg wymyślił sprawę Kanału Żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, na koncepcje nie badania 1,5 mld starych złotych otrzymał Profesor Tadeusz Jednorał. Powstało opracowanie zawierające wiele nieprawd. W 1997 roku wydano zarządzenie, że głębokość toru wodnego do portu Elbląg wynosi 1,8 przy średnim stanie wody. A poziom wody obniża się o 0,6 m. Tysiąc osób z transportem węgla przeniosło się na tory. W roku 2001 z wejścia do portu zrobiono rezerwat przyrody "Zatoka Elbląska" z zakazem wpływania do portu w okresie od 1 marca do 31 sierpnia. Następnie wybudowano za 21 mln zł 195 mb nabrzeża, dokładnie wiedząc, że do tego nabrzeża obowiązuje zakaz wpływania z Zalewu Wiślanego. Cdn Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-10-17)
  • Cdn Szanowny Panie Premierze Roman Giertych dokumenty źródłowe może Pan przeczytać na stronie rafzen. pl, osobiście informacje na ten temat przekazałem, Eurodeputowanemu Bogusławowi Rogalskiemu, posłowi Robertowi Strąkowi, Posłowi Edwardowi Ośce, oraz Pani Irenie Tarnackiej. Szanowny Panie Premierze cieszy się teraz kłamca lustracyjny Profesor Luks jak mu udało się skłócić społeczeństwo nawet tak znaczących polityków, a jednocześnie zablokować transport wodny Elbląg - Kaliningrad i zwiększyć ładunki na trasie Bałtisk-Sassnitz. Więcej na stronie rafzen. pl Jerzy Kulas
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Jerzy Kulas(2007-10-17)
Reklama