UWAGA!

Prokuratorzy kończą dochodzenie w sprawie śmiertelnego zatrucia czadem - czy będą zarzuty?

 Elbląg, Do zatrucia tlenkiem węgla doszło dzień przed wigiliją w mieszkaniu przy ul. Królewieckiej
Do zatrucia tlenkiem węgla doszło dzień przed wigiliją w mieszkaniu przy ul. Królewieckiej (fot. archiwum PS)

W czerwcu ma zakończyć się prokuratorskie dochodzenie w sprawie śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla, do którego doszło dzień przed wigilią w mieszkaniu przy ul. Królewieckiej. W wyniku zaczadzenia zmarła babcia oraz trzy wnuczki. Nie jest wykluczone, że zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci usłyszy dziadek dziewczynek.

Do tragedii doszło 23 grudnia ub. r. W mieszkaniu przy ul. Królewieckiej tlenkiem węgla zatruła się pięcioosobowa rodzina – dziadek (51 l.), babcia (48 l.) i 4-letnie trojaczki. Dwóch dziewczynek i ich babci nie udało się uratować. Trzecia wraz z dziadkiem została przetransportowana do Zakładu Medycyny Hiperbarycznej w Gdyni. Po zabiegach dziadek został zwolniony do domu. Niestety, dziewczynki nie udało się uratować, zmarła 9 stycznia w szpitalu dziecięcym przy ul. Polanki w Gdańsku.
     Wstępne ustalenia policji wskazywały na to, że do tragedii doszło na skutek braku wentylacji w mieszkaniu. Czad wydobywa się z piecyka gazowego w kuchni, kratka wentylacyjna była zaklejona.
     Prokuratorzy kończą już dochodzenie w sprawie śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla czterech osób. Nie jest wykluczone, że zarzuty usłyszy 51-letni mężczyzna, dziadek trojaczków i mąż zmarłej kobiety.
     - Zrobił wszystko, by mieszkanie było hermetycznie szczelne, a w warunkach, gdy działa piecyk gazowy to wyjątkowo niebezpieczne – mówi Sławomir Karmowski, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu. – Jest to też niezgodne z zasadami użytkowania obiektu. Musi być bowiem zachowana cyrkulacja powietrza.
     Prokuratorzy nie podjęli jeszcze decyzji o ewentualnym postawieniu mężczyźnie zarzutów nieumyślnego spowodowania śmierci.
     - Być może będzie już coś wiadomo na ten temat w połowie czerwca – mówi prokurator Karmowski.
     Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi kara do 5 lat więzienia.
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • brakuje jeszcze żeby dziadka wsadzili do więzienia a rodziców do wariatkowa. .. masakra co za popie. .. .kraj. .. Wyrazy ogromnego współczucia dla rodziny.
  • CHORE! Zostawcie tego mężczyznę w spokoju. ..
  • Jezeli beda zarzuty postawione to Elblążanie zorganizujmy bunt przed sądem! ten człowiek stracił co było dla niego najcenniejsze!. .. teraz wsadzic go do więzienia?!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    oto ja(2009-05-27)
  • To jest chory kraj, . .. .. niech wraca komuna
  • .. .a ja postawiłbym zarzuty tym wszystkim którzy obiecywali nie tak dawno GODNE Życie. Ten człowiek nie zaklejał wentylacji bo stać Go było na wszystko, tylko z biedy. Przypomnijcie, kto składał obiecanki nie tak dawno?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Szkoda głosować(2009-05-27)
  • To jest tylko mozliwe wśród chorego systemu "Nibysprawiedliwości"
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czujnik(2009-05-27)
  • pop... ich calkowicie, nie dość ze i tak przeżyl wielką tragedie to jeszcze będą mu zarzuty stawiać naprawde w chorym kraju żyjemy, nic tylko walizki pakować i do innego kraju uciekać
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kaska30(2009-05-27)
  • nie mają na kogo winy zwalić i szukają kozła ofiarnego. .dobijcie go. .co tam strata żony i ukochanych wnucząt. .. bez sensu. ..
Reklama