Jutro (1 kwietnia) zamknięta zostanie przeprawa promowa w Kępinach Wielkich. Tym samym zniknie z okolicy ciekawa atrakcja turystyczna. Zmienić trzeba będzie przebieg Transgranicznego Szlaku Rowerowego R64 „Wokół Zalewu Wiślanego”.
Mijający tydzień zdominowany został przez wiadomości i wywołane nimi dyskusje na temat strategii rozwoju Elbląga, promocji, turystyki. Słowo „potencjał” zostało odmienione chyba przez wszystkie przypadki. Żuławy, Wysoczyzna Elbląska, Zalew Wiślany to nie(d)ocenione tereny pod względem turystycznym, ale wydaje się, że brakuje spójności w działaniu instytucji, osób odpowiedzialnych za wykorzystanie tego potencjału.
Nie można takich działań, jak zamknięcie przeprawy w Kępinach, argumentować tylko rachunkiem ekonomicznym, są rzeczy, których nie da się przeliczyć na pieniądze. Turyści specjalnie zjeżdżali z głównych tras, by przez most pontonowy w Nowakowie (który dla osób z innych części Polski też jest ciekawostką ze względu na nakaz „jazdy zygzakiem”), dojechać do Kępin Wielkich i przeprawić się promem.
Elbląscy rowerzyści postanowili uhonorować przeprawę promową i organizują spotkanie pożegnalne. 31 marca o godz. 17 w Kępinach Wielkich nad rzeką Nogat po raz ostatni spojrzą na prom z potencjałem, ale bez przyszłości.
Nie można takich działań, jak zamknięcie przeprawy w Kępinach, argumentować tylko rachunkiem ekonomicznym, są rzeczy, których nie da się przeliczyć na pieniądze. Turyści specjalnie zjeżdżali z głównych tras, by przez most pontonowy w Nowakowie (który dla osób z innych części Polski też jest ciekawostką ze względu na nakaz „jazdy zygzakiem”), dojechać do Kępin Wielkich i przeprawić się promem.
Elbląscy rowerzyści postanowili uhonorować przeprawę promową i organizują spotkanie pożegnalne. 31 marca o godz. 17 w Kępinach Wielkich nad rzeką Nogat po raz ostatni spojrzą na prom z potencjałem, ale bez przyszłości.