Jaka przyszłość czeka przedszkole nr 13 przy ul. Kosynierów Gdyńskich? Pracownicy twierdzą, że władze miasta chcą je przenieść w inne miejsce i dlatego rozpoczęli zbiórkę podpisów w jego obronie. To kolejny przykład zamieszania, jakie wywołały plany reorganizacji w elbląskiej oświacie. Być może wiele wyjaśni debata, która ma się odbyć we wtorek o godz. 16 w Urzędzie Miejskim w Elblągu.
„Nie zgadzamy się ani na likwidację, ani na przyłączenie przedszkola do innej placówki. Przedszkole nr 13 istnieje od 60 lat, przez te lata mamy wiele osiągnięć (…) Przedszkole cieszy się dobrą opinią rodziców, nie mamy problemów z naborem” - czytamy w piśmie, które pracownicy placówki napisali do przewodniczącego Rady Miejskiej. Pod listem, w który wymieniają sukcesy przedszkola, podpisało się już kilkadziesiąt osób, w tym rodzice uczęszczających tutaj dzieci.
Skąd pomysł na petycję? Z informacji, które dotarły do pracowników przedszkola po jednym ze spotkań w Urzędzie Miejskim, w którym uczestniczyli przedstawiciele dyrekcji i rady rodziców.
- Dowiedzieliśmy się, że władze miasta chcą przenieść przedszkole do budynku szkoły nr 23, bo rzekomo nasz budynek nie spełnia wymogów technicznych i z roku na rok siada. Przecież przedszkole istnieje w tym miejscu od ponad 60 lat! Co roku je remontujemy, ostatnio położyliśmy nowe podłogi, wymieniliśmy centralne ogrzewanie. Po co na to dawano pieniądze, skoro teraz chcą nas przenosić? - pytają pracownicy.
Do przedszkola nr 13 przy ul. Kosynierów Gdyńskich uczęszcza 95 dzieci, placówka zatrudnia 18 osób. - Latami pracowaliśmy na swoją renomę, a teraz ktoś chce to zaprzepaścić. Przecież nawet gdy będą nas chcieli przenieść do SP 23, to tam też trzeba wydać pieniądze na remont i przystosowanie do potrzeb małych dzieci. Najgorsze jest to, że nikt nam nie chce nic konkretnego powiedzieć, opieramy się tylko na plotkach i domysłach – żalą się pracownicy.
Dzisiaj rano wysłaliśmy pytania w sprawie planów ratusza dotyczących przedszkola nr 13. W odpowiedzi usłyszeliśmy od Joanny Urbaniak, rzecznik prasowego prezydenta Elbląga, że wątpliwości związane z reorganizacją w elbląskiej oświacie wyjaśni debata, do której dojdzie we wtorek o godz. 16 w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego. - Sądzę, że po tym spotkaniu wiele pytań i wątpliwości będzie nieaktualnych – powiedziała nam urzędniczka.
Skąd pomysł na petycję? Z informacji, które dotarły do pracowników przedszkola po jednym ze spotkań w Urzędzie Miejskim, w którym uczestniczyli przedstawiciele dyrekcji i rady rodziców.
- Dowiedzieliśmy się, że władze miasta chcą przenieść przedszkole do budynku szkoły nr 23, bo rzekomo nasz budynek nie spełnia wymogów technicznych i z roku na rok siada. Przecież przedszkole istnieje w tym miejscu od ponad 60 lat! Co roku je remontujemy, ostatnio położyliśmy nowe podłogi, wymieniliśmy centralne ogrzewanie. Po co na to dawano pieniądze, skoro teraz chcą nas przenosić? - pytają pracownicy.
Do przedszkola nr 13 przy ul. Kosynierów Gdyńskich uczęszcza 95 dzieci, placówka zatrudnia 18 osób. - Latami pracowaliśmy na swoją renomę, a teraz ktoś chce to zaprzepaścić. Przecież nawet gdy będą nas chcieli przenieść do SP 23, to tam też trzeba wydać pieniądze na remont i przystosowanie do potrzeb małych dzieci. Najgorsze jest to, że nikt nam nie chce nic konkretnego powiedzieć, opieramy się tylko na plotkach i domysłach – żalą się pracownicy.
Dzisiaj rano wysłaliśmy pytania w sprawie planów ratusza dotyczących przedszkola nr 13. W odpowiedzi usłyszeliśmy od Joanny Urbaniak, rzecznik prasowego prezydenta Elbląga, że wątpliwości związane z reorganizacją w elbląskiej oświacie wyjaśni debata, do której dojdzie we wtorek o godz. 16 w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego. - Sądzę, że po tym spotkaniu wiele pytań i wątpliwości będzie nieaktualnych – powiedziała nam urzędniczka.
RG