Jak co dzień rano każdy gdzieś się spieszy – jedni do pracy, inni do szkoły. Zważywszy na poranną godzinę, wszyscy chcą, aby ta droga minęła jak najszybciej i jak najlepiej. I tu zaczynają się problemy, ponieważ nie zawsze chodniki bądź drogi są w takim stanie, że można przez nie bezpiecznie przejść, a zdarza się, że droga do szkoły bądź pracy to ,,ścieżka zdrowia”.
Jedną z takich ścieżek trzeba przejść od strony ulicy Kościuszki (pod górkę między domkami jednorodzinnymi) do Miasteczka Szkolnego. Odcinek drogi, na pozór niedługi, zabiera mnóstwo czasu ze względu na swoją nawierzchnię, a raczej jej brak. Aby dojść do szkoły i pracy, trzeba skakać między kałużami, błotem, śmieciami. Najczęściej kończy się to niezbyt przyjemnym efektem, gdyż po dojściu do miejsca docelowego wszyscy wyglądają, jakby dopiero co wrócili z poligonu – zachlapani, buty w błocie i zmęczeni próbami skakania na kawałki twardej ziemi. I wtedy, aby dolać oliwy do ognia, przypomina nam się, że za kilka godzin znowu czeka nas tor przeszkód. I tak dzień w dzień...
Wzdłuż tego poligonu chodzą nie tylko uczniowie, ale także mieszkańcy pobliskich domów i osiedli, w tym matki z dziećmi i ludzie starsi, którym pokonanie tej drogi przychodzi z jeszcze większą trudnością. Nie są na tyle sprawni fizycznie, by szybko przeskakiwać czy też omijać kałuże i błoto. Wyprzedzając pytania o komunikację miejską, odpowiadam, że czasami jazda autobusem czy tramwajem wydłuża o wiele czas dotarcia do szkoły i pracy.
Wobec tego mam pytanie do osób zarządzających tym terenem – czy tak powinna wyglądać codzienna droga do szkoły, pracy czy domu? Droga przez bagno. Czy chcielibyście za każdym razem pokonywać takie trudności związane z dotarciem do miejsca pracy? Myślę, że nie i mam nadzieję, że artykuł ten spowoduje, iż zostaną podjęte odpowiednie kroki związane ze zmianą zaśmieconego bagna w płaski, bezpieczny i przyjemny do przejścia chodnik.
Temat ten powinien też zainteresować radnych, którzy zostali wybrani przez mieszkańców tego okręgu. Nadszedł czas, aby się wykazać.
Wzdłuż tego poligonu chodzą nie tylko uczniowie, ale także mieszkańcy pobliskich domów i osiedli, w tym matki z dziećmi i ludzie starsi, którym pokonanie tej drogi przychodzi z jeszcze większą trudnością. Nie są na tyle sprawni fizycznie, by szybko przeskakiwać czy też omijać kałuże i błoto. Wyprzedzając pytania o komunikację miejską, odpowiadam, że czasami jazda autobusem czy tramwajem wydłuża o wiele czas dotarcia do szkoły i pracy.
Wobec tego mam pytanie do osób zarządzających tym terenem – czy tak powinna wyglądać codzienna droga do szkoły, pracy czy domu? Droga przez bagno. Czy chcielibyście za każdym razem pokonywać takie trudności związane z dotarciem do miejsca pracy? Myślę, że nie i mam nadzieję, że artykuł ten spowoduje, iż zostaną podjęte odpowiednie kroki związane ze zmianą zaśmieconego bagna w płaski, bezpieczny i przyjemny do przejścia chodnik.
Temat ten powinien też zainteresować radnych, którzy zostali wybrani przez mieszkańców tego okręgu. Nadszedł czas, aby się wykazać.
Rita