Krzysztofie, upamiętnić trzeba. Twórca Kanału, budowniczy grobli i wałów, do końca życia elblążanin, nie ma w swoim mieście żadnego odniesienia dla potomnych. Co stoi na przeszkodzie ? Odsyłam Cię do mojej publikacji "Osamotniony ( przez władze) Kanał Elbląski, nadal pusta rzeka Elbląg i bulwar". Jest w niej podrozdziałek : "Upamiętnić Steenke" i elbląskie realia i minimalizm czyli odwrócenie się od pasjonatów kanału. Słoneczny zegar równikowy składający się z części maszyny pochylni miał w Elblągu rozpocząć szlak Steenke. To byłby także hołd. Zamiast miejsca własnie na bulwarze urzędnicy zaproponowali częściowo zacienione miejsce na Giermków ! Łódzkiemu pasjonatowi Zbyszkowi Dylewskiemu opadły ręce. Zegar dzisiaj uświetnia Zalewo. w W Komisji nazewnictwa od lat "leżakują" moje stosowne wnioski, nawet skromne, chociażby tablica, bo głaz znowu jest niemożnością- w rej. Mostu Wysokiego. Krzysztofie, piszę to trochę prowokacyjnie, bo może "władza" zechce pokazać, że jest wobec Ciebie otwarta. Niech tak będzie. Życzę powodzenia. Pzdr.
To Pan powinien z radnym wspólnie opracować z pomocą architektów z biura planowania z ul. Wojska Polskiego maja oni doświadczenie wyobraźnię i kochają to nasze miasto. Pozdrawiam