UWAGA!

Rezerwat Sosny Taborskiej (Na spacer z portEl.pl, odc. 18)

 Elbląg, Rezerwat Sosny Taborskiej   (Na spacer z portEl.pl, odc. 18)
fot. Aleksandra Niziołek

Teren tego rezerwatu to ok. 95 hektarów, a od leśnego parkingu wiedzie tu ścieżka edukacyjna. I choć nie jest ona zbyt długa, to umieszczono na niej sporo informacji dotyczących drzewostanu oraz wykorzystania tego surowca. Zobacz zdjęcia.

Rozchwytywany surowiec

O popularności tego surowca wspominałam już pisząc od wycieczce do Starych Jabłonek. Sosna z tych rejonów była bardzo ceniona w Europie i wykorzystywano ją między innymi do budowy masztów żaglowców. W 1900 roku na Wystawie światowej w Paryżu prezentowane je pod nazwą “Bois de Tabre”. Jako ciekawostkę przytoczę, że ponoć sam Napoleon nakazał swoim wojskom pozyskać nasiona tego wyjątkowego drzewa i sprowadzić do Francji. Ten surowiec został też wykorzystany do odbudowy Teatru Narodowego w Warszawie.

 

 

Ścieżka edukacyjna

Ścieżka edukacyjna to trasa o długości zaledwie 1,5 km. Jest bardzo dobrze oznakowana, a co jakiś czas na jej trasie znajdują się tablice informacyjne. To ciekawa lekcja przyrody, a także możliwość obserwowania jak z czasem się zmienia. Trasa ścieżki jest nieprzypadkowa, prowadzi ona między największymi i najbardziej okazałymi drzewami, jest to nie tylko sosna, ale także dęby, buki i graby. Na samych tablicach są informacje o poszczególnych warstwach lasu, mieszkających tu zwierzętach, a także o samym wykorzystaniu drewna. Na trasie można też zaobserwować drzewa, z których pobierano żywicę. Zostawia to charakterystyczny wzór w pniach. Teraz, kiedy żywica nie ma już takiego zastosowania jak dawniej, raczej się tego nie praktykuje. Trasa jest tak przygotowana, że każdy poradzi sobie z jej pokonaniem. Na miejscu są też wiaty, w których można odpocząć. Teraz jest bardzo zadbany. To też dobra okazja, żeby poruszyć temat dbania o samo środowisko. Podczas moich licznych spacerów, często piękne widoki zakłócają wyrzucone gdziekolwiek puste butelki czy puszki po napojach. Na prawdę - skoro miał ktoś siłę przynieść pełne, niech zabierze ze sobą i puste.

 

Spacer nad jezioro

Warto zostawić samochód na leśnym parkingu, gdzie zaczyna się szlak ścieżki i wybrać się na molo nad niedalekim jeziorem Tabórz. Jest tu fajnie zagospodarowany teren - jest spory plac zabaw dla dzieci, wiaty na grilla, molo. Można tu urządzić piknik i cieszyć się ostatnimi słonecznymi dniami. Wędkarzy na pewno ucieszy informacja, że od południowej strony jeziora jest sporo sandaczy.

Aleksandra Niziołek

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama