Przynajmniej takie są plany samorządu. Tor wrotkarski przy ul. Agrykola ma powstać do końca sierpnia, natomiast rondo na skrzyżowaniu ul. Niepodległości z ul. Konopnickiej do połowy listopada. Obie inwestycje dofinansują środki pochodzące spoza miejskiej kasy.
Stary tor już nie będzie taki stary
Około 5,1 mln złotych – tyle będzie kosztowała przebudowa toru wrotkarskiego przy ul. Agrykola. Milion wyłożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki, kolejne pół miliona dołożył marszałek. Za te pieniądze miejsce to zmieni się – istniejący tor zostanie rozebrany, a zamiast niego pojawi się nawierzchnia betonowa z orurowaniem chłodniczym i bandy. Zakupiony zostanie również agregat. Dzięki temu mniej więcej od połowy listopada aż do początku marca, w zależności od pogody, w miejscu tym trenować będą mogli np. panczeniści. Zmieni się również obszar wewnątrz toru. To tam powstaną trzy nowe boiska – do gry w piłkę ręczną, koszykówkę oraz w tenisa.
Wszystko zostanie oświetlone, pojawią się ławeczki, śmietniki, chodniki i ogrodzenie. Nie będzie natomiast podziemnego przejścia na płytę boiska co – jak podkreślali urzędnicy – pozwoliło ograniczyć koszty o kilkaset tysięcy złotych.
Tam będzie jazda na okrągło
Witold Wróblewski, prezydent miasta, w asyście wiceprezydenta Nowaka podpisał dziś (6 maja) umowy z wykonawcami (fot. Michał Skroboszewski)
Druga inwestycja, która właśnie została oficjalnie przypieczętowana, to rondo z czteroma wylotami na skrzyżowaniu ul. Niepodległości z ul. Konopnickiej. Fragment tej ostatniej – do skrzyżowania z ul. Piłsudskiego – również zostanie przebudowany. Pojawią się m.in. nowe chodniki, zatoki autobusowe, polepszy się nawierzchnia jezdni i oświetlenie. Całość będzie kosztowała niecałe 1,2 mln zł, z czego do 50 proc. wszystkich środków będzie pochodziło z tzw. schetynówek.
Jeszcze nie wiadomo, jak będzie wyglądała organizacja ruchu w tym miejscu.
- W najbliższym czasie zaproponujemy zarządcy dróg projekt tymczasowej organizacji ruchu. Przedstawimy kilka wariantów do omówienia i zatwierdzenia – mówił Piotr Kęsikowski z firmy Skanska, która wykona inwestycję. - Im więcej uda nam się wyłączyć odcinków dróg z ruchu, tym termin realizacji będzie krótszy.
Ronda, ronda, ronda. .. ..
A co z zarosnietymi poboczami dróg??? Woda nie spływa, asfalt pęka, piesi i rowerzyści nie mają którędy chodzić!!!! Usługa ścinanie poboczy maszyną kosztuje od 1-2 zł za metr bieżący. Chyba lepiej to zrobić niż potem remontować drogi?
Jak ma być rondo to tylko nie projektowane przez tych z Robotniczej czy Browarnej bo to jest totalna porażka.
Jak już ma być rondo to tylko nie takie jak na Robotniczej czy Browarnej bo to jest totalna porażka. Do dzisiaj wielu miejscowych się myli, a o przyjezdnych nie wspomnę.
do