Musi być świetnie wykształcony, najlepiej gdyby miał za sobą studia prawnicze albo administracyjne. Powinien znać prawo samorządowe, znać techniki legislacji, mieć nieposzlakowaną opinię i doświadczenie. Musi być również całkowicie apolityczny. Takiej osoby nie można znaleźć w Elblągu od trzech lat, a ostatnią osobą, która pełniła funkcję sekretarza miasta był Jarosław Lango.
Jak mówił w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej dr Stefan Płażek z Uniwersytetu Jagiellońskiego sekretarz miasta "to taki najlepiej wyszkolony i wykształcony urzędnik, który trzyma urząd w garści". Takiej osoby nie znalazł ani Grzegorz Nowaczyk, ani Jerzy Wilk, mimo że obaj prezydenci cyklicznie organizowali konkursy na to stanowisko.
Musiał go również ogłosić Witold Wróblewski, bo tego wymaga prawo samorządowe. Jednocześnie prezydent zapowiedział, że jeżeli sekretarz się znajdzie zostanie zlikwidowany etat dyrektora Departamentu Organizacji i Nadzoru.
Oferty można było składać do 9 lutego i, jak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego, na to stanowisko na razie jest ośmiu chętnych. Urząd czeka jeszcze na ewentualne kandydatury przesłane pocztą (decyduje data stempla pocztowego).
Musiał go również ogłosić Witold Wróblewski, bo tego wymaga prawo samorządowe. Jednocześnie prezydent zapowiedział, że jeżeli sekretarz się znajdzie zostanie zlikwidowany etat dyrektora Departamentu Organizacji i Nadzoru.
Oferty można było składać do 9 lutego i, jak informuje Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego, na to stanowisko na razie jest ośmiu chętnych. Urząd czeka jeszcze na ewentualne kandydatury przesłane pocztą (decyduje data stempla pocztowego).
mw