W czerwcu media informowały o występujących skażeniach chemicznych wody pitnej między innymi w Gryfinie. Ponad 20 tys. mieszkańców tego miasta zostało pozbawionych wody, a problem usunięto po długotrwałym cyklu badań. Czy tego typu zagrożenie istnieje w Elblągu?
Tadeusz Grodziewicz, dyrektor Elbląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji zapewnia o znikomych możliwościach skażenia wody pitnej w naszym mieście.
– Woda pitna dla elblążan pozyskiwana jest ze źródeł głębinowych, a więc nie podatnych na skażenia chemiczne pochodzące z odpadów produkcyjnych czy działań związanych z rolnictwem w takim stopniu jak wody powierzchniowe – wyjaśnia. – Jakość wody jaką dostarczamy obecnie do naszych odbiorców jest systematycznie badana przez nasze laboratorium, a także cyklicznie przez sanepid. Tu przypomnę, że od wielu lat za zgodą sanepidu elbląska woda nie jest chlorowana, co też świadczy o jej dobrej jakości. Aktualnie realizowany jest wieloletni program rozwoju i modernizacji urządzeń wodno – kanalizacyjnych w Elblągu, którego celem jest jeszcze lepsza jakość produkowanej przez nas wody. Efekty tego programu wspieranego funduszami unijnymi już są widoczne. Powstały nowe sieci wodociągowe z przyłączami w rejonach Bażantarni i ul. Marymonckiej. Zakończyliśmy budowę sieci wodociągowej w ciągu ulicy Królewieckiej, a zmodernizowany zbiornik wody pitnej gwarantuje jej dobrą jakość. Powstała magistrala wodociągowa z przepompowniami do dzielnicy Dąbrowa. W ciągu dwóch ostatnich lat, przy dofinansowaniu z programu ISPA, na inwestycje wydaliśmy 32 517 tys. złotych. Tylko w tym roku modernizacja ulicznych sieci wodociągowych pochłonie 452 tys. złotych. Jak już powiedziałem, trwają roboty modernizacyjne. Jednym z ważnych elementów jest czyszczenie sieci wodociągowej w dzielnicach miasta. O terminach takich zabiegów informujemy elblążan komunikatami, bo podczas ich wykonywania woda przydatna do spożycia może zmieniać barwę. Zapewniam, że szkodliwej dla zdrowia chemii w niej nie ma – podkreśla dyrektor.
Dodajmy, że nasz glob na obszarze 70 proc. pokrywa woda, ale zaledwie 2,5 proc z tego to wody słodkie, nadające się do konsumpcji. Z tej ilości zaledwie 1 proc. jest dostępny dla człowieka. Stąd też liczne apele światowych organizacji o konieczności oszczędzania wody.
– Woda pitna dla elblążan pozyskiwana jest ze źródeł głębinowych, a więc nie podatnych na skażenia chemiczne pochodzące z odpadów produkcyjnych czy działań związanych z rolnictwem w takim stopniu jak wody powierzchniowe – wyjaśnia. – Jakość wody jaką dostarczamy obecnie do naszych odbiorców jest systematycznie badana przez nasze laboratorium, a także cyklicznie przez sanepid. Tu przypomnę, że od wielu lat za zgodą sanepidu elbląska woda nie jest chlorowana, co też świadczy o jej dobrej jakości. Aktualnie realizowany jest wieloletni program rozwoju i modernizacji urządzeń wodno – kanalizacyjnych w Elblągu, którego celem jest jeszcze lepsza jakość produkowanej przez nas wody. Efekty tego programu wspieranego funduszami unijnymi już są widoczne. Powstały nowe sieci wodociągowe z przyłączami w rejonach Bażantarni i ul. Marymonckiej. Zakończyliśmy budowę sieci wodociągowej w ciągu ulicy Królewieckiej, a zmodernizowany zbiornik wody pitnej gwarantuje jej dobrą jakość. Powstała magistrala wodociągowa z przepompowniami do dzielnicy Dąbrowa. W ciągu dwóch ostatnich lat, przy dofinansowaniu z programu ISPA, na inwestycje wydaliśmy 32 517 tys. złotych. Tylko w tym roku modernizacja ulicznych sieci wodociągowych pochłonie 452 tys. złotych. Jak już powiedziałem, trwają roboty modernizacyjne. Jednym z ważnych elementów jest czyszczenie sieci wodociągowej w dzielnicach miasta. O terminach takich zabiegów informujemy elblążan komunikatami, bo podczas ich wykonywania woda przydatna do spożycia może zmieniać barwę. Zapewniam, że szkodliwej dla zdrowia chemii w niej nie ma – podkreśla dyrektor.
Dodajmy, że nasz glob na obszarze 70 proc. pokrywa woda, ale zaledwie 2,5 proc z tego to wody słodkie, nadające się do konsumpcji. Z tej ilości zaledwie 1 proc. jest dostępny dla człowieka. Stąd też liczne apele światowych organizacji o konieczności oszczędzania wody.
M