Plakaty wyborcze zniknęły już z elbląskich ulic. Nadal jednak uwagę przyciąga gigantyczny billboard promujący kandydata, który chciał naprawić Elbląg. Okazuje się, że nie jest on traktowany jako materiał wyborczy.
Billboard z wizerunkiem Edmunda Szweda, kandydata na prezydenta Elbląga, nadal wisi na wieżowcu przy ul. Teatralnej. Zawiera hasło „Naprawię Elbląg” i napis „sfinansowano ze środków KWW Obywatelski Elbląg”. - Z punktu widzenia prawa billboard Edmunda Szweda nie jest materiałem wyborczym – uważa tymczasem Krzysztof Nowaczyński, komisarz wyborczy w Elblągu.
Jak udało nam się ustalić, Edmund Szwed wynajął tę powierzchnię wieżowca jako osoba fizyczna od Elbląskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Sielanka”. I to do sierpnia tego roku.. Billboard jest więc traktowany jako promocja wizerunku konkretnej osoby. A co z napisem „sfinansowano ze środków KWW Obywatelski Elbląg”?
- Ostatnia kampania to był początek mojej przygody z elbląską polityką. Do 15 stycznia napis zniknie. Od lutego w tym miejscu zawiśnie reklama mojej nowej inicjatywy medialnej – powiedział nam Edmund Szwed.
Jak udało nam się ustalić, Edmund Szwed wynajął tę powierzchnię wieżowca jako osoba fizyczna od Elbląskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Sielanka”. I to do sierpnia tego roku.. Billboard jest więc traktowany jako promocja wizerunku konkretnej osoby. A co z napisem „sfinansowano ze środków KWW Obywatelski Elbląg”?
- Ostatnia kampania to był początek mojej przygody z elbląską polityką. Do 15 stycznia napis zniknie. Od lutego w tym miejscu zawiśnie reklama mojej nowej inicjatywy medialnej – powiedział nam Edmund Szwed.
Sebastian Malicki