UWAGA!

SLD ma już swojego kandydata na prezydenta Elbląga?

 Elbląg, Janusz Nowak (z lewej) będzie kandydatem SLD na prezydenta Elbląga - twierdzi Władysław Mańkut (z prawej)
Janusz Nowak (z lewej) będzie kandydatem SLD na prezydenta Elbląga - twierdzi Władysław Mańkut (z prawej) (fot. AD)

Janusz Nowak będzie kandydatem SLD na prezydenta Elbląga – zapowiedział Władysław Mańkut, przewodniczący Sojuszu na Warmii i Mazurach: - Uzyskał zupełnie przyzwoity wynik w poprzednich wyborach i wierzę, że jego zaangażowanie, jego wiedza będą gwarancją dobrego rozwoju Elbląga. Sam zainteresowany przyznał, że, choć myśli o kandydowaniu, to ostateczną decyzję muszą podjąć struktury miejskie partii.

W przedterminowych wyborach, które w Elblągu odbyły się w ubiegłym roku, w wyścigu do prezydenckiego fotela Janusz Nowak znalazł się poza podium zdobywając 3 827 głosów (10.78 proc.). Znalazł natomiast swoje miejsce w Radzie Miejskiej i to na stanowisku przewodniczącego.
       To właśnie, zdaniem Władysława Mańkuta, przewodniczącego Warmińsko – Mazurskiej Rady Wojewódzkiej SLD, stanowi o sile Nowaka i przemawia za jego kandydaturą w tegorocznych wyborach prezydenckich.
       - Dochodzimy do ostatecznych decyzji, ale na dziś, w naszych kręgach, uważamy, że jest to kandydatura właściwa – przekonuje Władysław Mańkut. - Uzyskał zupełnie przyzwoity wynik w poprzednich wyborach, jest przewodniczącym Rady Miejskiej, jest już kolejną kadencję. Ma też inne atuty: nie jest człowiekiem, który co innego mówi, a co innego czyni. Wierzę, że jego zaangażowanie, jego wiedza będzie gwarancją dobrego rozwoju Elbląga.
       Sam zainteresowany był zdziwiony, gdy na początku stycznia usłyszał wypowiedź Władysława Mańkuta na antenie Radia Olsztyn: - Prowadziliśmy rozmowy z kolegami, ale takie ogłoszenie jest trochę stawianiem mnie pod ścianą - przyznał. - Nie ukrywam, że myślę o kandydowaniu na prezydenta, ale nie zależy to tylko ode mnie. To struktury miejskie SLD muszą zdecydować. Poczekajmy więc. Jeśli jednak będzie taka wola to powalczymy o stanowisko prezydenta – dodał. Janusz Nowak stwierdził też, że wynik, jaki osiągnął w przedterminowych wyborach prezydenckich, nie wydaje mu się dobry, a raczej przyzwoity.
       Władysław Mańkut wierzy, że zwycięstwo kandydata Sojuszu w Elblągu to byłby początek powrotu do realizacji programu SLD i w samorządach, i później w Sejmie.
       SLD chce odbić Elbląg, który przez wiele lat był bastionem lewicy?
       - Nie tyle odbić, co realizować nasz program, który okazał się ze wszech miar właściwy – przekonuje Władysław Mańkut. - I w latach 1994-97, kiedy ratowaliśmy bardzo nadwyrężone fundusze, gdy była ogromna inflacja, spadek miejsc pracy. Ale i później, w latach 2001-2005, podobnie. Niezależnie od tego, jaki był wynik wyborów w 2005 r., przecież to my wprowadziliśmy Polskę do UE – dodaje. - To dopiero po 2004 r. zaczęły się pieniądze, które następni rządzący mogli wykorzystywać. I tu pojawia się pytanie: czy dobrze wykorzystali te środki? Bo to, że się wybudowało chodniki, hale sportowe, boiska to jeszcze nie wszystko – twierdzi szef SLD na Warmii i Mazurach. - Efektywność wykorzystanych środków określa się na podstawie tego, co z tego będzie dla przyszłych pokoleń. A z tym bywa różnie. Dziś, gdy ocenia się efektywne wykorzystanie środków nieraz trzeba się w Brukseli rumienić. Wydać w ogóle pieniądze to żaden problem, ale dobrze wydać, by w przyszłości dały pozytywne skutki gospodarcze, to już sztuka – kończy Władysław Mańkut.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama