UWAGA!

SLD przedstawia swojego kandydata do prezydenckiego fotela

 Elbląg, Witold Gintowt-Dziewałtowski - kandydat na prezydenta Elbląga.
Witold Gintowt-Dziewałtowski - kandydat na prezydenta Elbląga. fot.arch.portEl

Witold Gintowt-Dziewałtowski jest kandydatem na urząd prezydenta Elbląga z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jeszcze w tym miesiącu poznamy jego program wyborczy. Jest również przygotowana wstępna lista kandydatów na miejskich radnych rekomendowanych przez Sojusz.

Na dzisiejszej (9 września) konferencji prasowej Marek Gliszczyński, przewodniczący klubu radnych SLD przedstawił kandydata na prezydenta Elbląga z ramienia Sojuszu.
       - W miniony poniedziałek lokalny Zarząd SLD rekomendował na urząd prezydenta miasta w latach 2010-2014 Witolda Gintowt-Dziewałtowskiego – mówił. – Jego kandydaturę pozytywnie zaopiniowały również władze partii.
       Kandydata SLD nie trzeba specjalnie przedstawiać. Pełnił on funkcję prezydenta Elbląga w latach 1994-98, a następnie został wybrany posłem na Sejm (funkcję tę pełni do dziś). Jego program wyborczy jest przygotowywany przez komisję, której przewodniczy Henryk Horbaczewski. Już wiadomo, że będzie w nim zawarta kontynuacja linii zadań prowadzonych przez obecnego prezydenta Henryka Słoninę, ale wzbogacona o sugestie mieszkańców.
       - Henryk Słonina działał przez cały czas z poparciem radnych Sojuszu – wyjaśniał Marek Gliszczyński. – Właśnie głosami lewicy otrzymał ostatnie absolutorium. Program naszego kandydata na prezydenta będzie więc w dużej mierze kontynuacją dotychczasowej linii. Przez trzy kadencje Henryka Słoniny było dużo sukcesów, ale wprowadzimy też korekty programowe – dodał.
       Przygotowywana jest również lista 50 kandydatów na radnych popieranych przez SLD.
       - To nie będzie lista partyjna – zapowiedział Witold Gintowt-Dziewałtowski. – Znajdą się na niej osoby związane z różnymi organizacjami lewicowymi, ale które swoim autorytetem gwarantują najlepsze decyzje dla miasta. Są to ludzie w róznym wieku, różnych zawodów, różnej płci (42 proc. listy to kobiety). Panie znalazły się na niej nie dlatego, że są kobietami, ale ze względu na kwalifikacje – podkreślił. – Głównym kryterium jest bowiem kompetencja.
       Lista jest nieoficjalna, muszą się z nią zapoznać radni miejscy Sojuszu. Już wiadomo, że znalazły się na niej nazwiska ośmiu obecnych radnych. Jakie będą „jedynki” na razie nie wiadomo.
       - Wszyscy z naszej listy, którzy nie zostaną wybrani do Rady Miejskiej, a będą chcieli uczestniczyć w życiu samorządu, będą proszeni w charakterze ekspertów do konsultacji ważnych dla miasta decyzji – zapowiedział Witold Gintowt-Dziewałtowski. – Władzą w mieście bowiem nie jest ani prezydent ani Rada – to tylko organy tej władzy, którą sprawują mieszkańcy.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • W 1976 ukończył studia na Wydziale Organizacji i Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego. Od 1966 do 1967 odbywał staż w Państwowym Gospodarstwie Rolnym Kopanów II. W latach 1967– 1970 pracował jako księgowy w Państwowym Gospodarstwie Rolnym Jesionna. Od 1970 do 1974 był inspektorem finansowym w Inspektoracie Państwowych Gospodarstw Rolnych w Elblągu. W latach 1974– 1975 pełnił funkcję przewodniczącego Powiatowej Komisji Planowania w Urzędzie Powiatowym w Nowym Dworze Gdańskim. Od 1968 do 1990 działał w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 1981– 1986 pełnił funkcję I sekretarza Komitetu Miejskiego PZPR w Elblągu. Należał także do Związku Młodzieży Wiejskiej oraz Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej[1]. Od 1975 do 1981 był zatrudniony na stanowisku starszego inspektora wojewódzkiego w Urzędzie Wojewódzkim w Elblągu. W latach 1986– 1990 był prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Nad Jarem" w Elblągu, a następnie do 1994 prezesem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej "Zakrzewo". Od 1994 do 1998 sprawował urząd prezydenta Elbląga. Typowy komunistyczny aparatczyk. Jego spuścizną jest dzisiejszy zarząd SM Zakrzewo
  • ile mozna stawiać na tego samego człowieka? Gdzie swieża krew ? Przecież ten człowiek w tamtym wieku od kilkunastu lat ciągle gdzieś kandyduje z ramienia PZPR, Lewicy, SLD itp.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    druchna(2010-09-09)
  • Przy takim kandydacie pozostali to drobne płotki. Trudno będzie innym partiom wystawić podobnych asów.
  • Do Rexa. Dzisiejszy zarząd sm Zarkrzewo to jeszcze pół biedy. Nowa rada nadzorcza to dopiero modele.
  • asów czy "ass"ów?
  • kiepskie posunięcie, zwłaszcza, że mało było typowej "działalności" dla Elbląga
  • Tylko Jerzy Wilk tylko Prawo i Sprawiedliwość kandydaci PIS naszymi kandydatami.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    burżuj(2010-09-09)
  • Szanowny Rexie! W latach 1994-1998 G-D był prezydentem Elbląga w wolnej i demokratycznej Polsce. I jeszcze wyciągnął miasto z długów pozostawionych przez Komitet Obywatelski Solidarność - czyli dzisiejszy PO PiS
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    lewicki(2010-09-09)
  • Sojusz strzelił sobie w stopę.
  • towarzyszu lewicki, długi z lat 1990-1994 to długi po peerelu, pezetpeerze, Słoninie, Gintowcie i innych towarzyszach. Komuszaki dały Solidarności się wykrwawić w pierszwych g. .nianych latach dekady, po czym wrócili do władzy i spijali śmietankę, sami nie robili nic. WGD i HS, przez 16 lat nie robili nic aby miasto się rozwijało. XXI wiek, Unia Europejska, a w mieście skansen socjalizmu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czas na EB!(2010-09-09)
  • Dwa lata temu z grupą działaczy sportu elbląskiego umówilismy się z tym Panem juz jako posłem na Sejm aby pomógł nam w sprawie bezzasadnego zabrania pieniędzy przeznaczonych na młodzież elbląską przez Urzad Wojewódzki w Olsztynie. Pan G-D przyjął nas w wypasionym gabinecie biura poselskiego w rozebranym dziś budynku na ul. 12-lutego. Po przedstawieniu naszych racji dotyczacych tych pieniedzy w dwóch zdaniach skwitował, że nic nie jest w stanie zrobić skoru UW w Olsztynie zabrał pieniądze to chyba tak powinno być. I to miałby byc Prezydent Elblaga!!!!!
  • Jakoś nic nie pisze się o merytorycznej, ,zawartości, ,. .. .. Mimo jakichkolwiek obiekcji politycznych( niestety ja urodziłem się za wcześnie-był wtedy Józek. S. ) posiada wykształcenie, wiedzę, doświadczenie, zdolności oraz ma wizję swojego działania. Zna mechanizmy administrowania, legislacji i struktury władzy państwowej oraz samorządowej. Jako praktyk uprawiał zawód księgowego, kontrolera gospodarczego, planował na poziomie województwa, posiada doświadczenie posła, radnego, prezesa. .. .. Jest młodym ( ach ta młodość- na pewno jest młodszy od mej emeryckiej postaci) energicznym człowiekiem. Zna własna wartość i bywa konsekwentny (niektórzy bywają uparci). Życiowo doświadczony ( i z lewa, i z prawa nie szczędzono uszczypliwości i i innych, ,przyjemności, ,). Przy swojej rzeczowości za mało się uśmiecha co robi wrażenie małomedialne. Popatrzmy na postać jako, ,lokomotywę, ,dla elbląskich dążeń do wyjścia z dołka. .. Jest jednym z wielu ludzi, którzy coś już zrobili i nadal chcą coś robić. Ponieważ jest to pierwszy kandydat ma te przewagę iż stanowi, ,miarę, ,. .. .i na dodatek nie jest bezbarwną, ,ciemną, ,masą. .. . Nie jest to reklama kandydata, ale raczej wzór, szablonik do oceny osób kandydujących na stanowisko Prezydenta miasta. Samo chciejstwo niestety dzisiaj nie wystarczy. Trzeba także, ,podnieść, ,ludzi. .. .. no bo samemu to palcem w nosie. .. . Pozdrawiam wszystkich: zwolenników, przeciwników, malkontentów, luzaków i tych co z daleka będą kibicować.
Reklama