Dziś (22 września) około godz. 17.15 na drodze krajowej nr 22, między Jegłownikiem a Szopami, doszło do wypadku, w którym zginął motocyklista. Przez blisko trzy godziny trwały utrudnienia w ruchu. Policja kierowała pojazdy na zorganizowane objazdy.
Kierujący motocyklem kawasaki, jadąc z nadmierną szybkością od strony Malborka uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku volkswagena passata. Motocyklista zginął na miejscu. Jak nam powiedzieli kierowcy stojący w korku, 28-latek jechał bardzo szybko, wszystkich wyprzedzał nie zwracając uwagi na przepisy ruchu drogowego. Tuż przed miejscowością Szopy nie zdążył wyhamować i wpadł na tył zwalniającego przed nim pojazdu.
Kierujący passatem był trzeźwy. Ruch między Malborkiem a Elblągiem na drodze nr 22 został całkowicie wstrzymany na blisko trzy godziny. Policja zorganizowała specjalne objazdy dla samochodów ciężarowych i osobowych.
Miałem wypadek z motocyklistą "mój" przeżył i się wykręcał że jechał wolno. znając życie -ten Pan już się z nim rozstał - ale pewnie by tłumaczył że w "pasku" światła stopu nie działały a on jechał 90 km. Mimo wszystko szkoda faceta a jeszcze bardziej jego rodziny która zostawił na własne życzenie. :(
Niestety przy większych prędkościach i złych warunkach motocykle są mniej zwrotne i mają dłuższą drogę hamowania od samochodów jadących ciut wolniej. Nie każdy motocyklista ma to na uwadze.
Koleś wprzedzał mnie zaraz za Malborkiem! Jechałem 90 km/h a on co najmniej 150 bo tylko szum usłyszałem. .. .Jak dojechałem do Jegłownika już leżał. Przykre ale sam się prosił. .