160 harcerzy wzięło udział w „Nocy Niepodległościowej”. W czasie głównych miejskich uroczystości Święta Niepodległości nie było tłumów.
Elbląscy harcerze rozpoczęli obchody święta już we środę - o godz. 17 spod Szkoły Podstawowej nr 12 wyruszyli na bieg po mieście śladami wydarzeń historycznych.
- Po powrocie były opowieści o Szarych Szeregach, świąteczny ranek zaczęliśmy quizem na temat biegu, „Nockę Niepodległościową” skończyliśmy wraz z innymi mieszkańcami apelem pod pomnikiem Kazimierza Jagiellończyka - opowiada Marcin Marcyniuk z elbląskiego hufca.
Czym dla harcerzy jest 11 listopada? - To dla nas nie tyko okazja do wspominania kolejnych polskich powstaniań i walk wyzwoleńczych, ale także - szczególnie - do pamięci o harcerzach z Szarych Szeregów, którzy w walce o wolność oddali życie - dodaje Marcin Marcyniuk.
Na placu Kazimierza Jagiellończyka, gdzie o godz. 12.30 rozpoczęła się uroczysta zbiórka, nie było tłumów elblążan. Wśród tych, którzy zdecydowali się wziąć w niej udział, przeważały osoby w starszym wieku oraz młodzież - uczniowie i harcerze.
- 11 listopada to święto bohaterów, dzięki którym Polska jest dzisiaj wolnym krajem - mówił w swoim wystąpieniu przewodniczący Rady Miejskiej, Janusz Nowak. - Jest to też okazja do rozmów o przyszłości. Obecne władze Elbląga robią wiele, żeby przyszłość miasta była jak najlepsza. Inwestycje, jakie są i będą realizowane, tworzą posag dla obecnych i przyszłych mieszkańców. Obchody Święta Niepodległości w Elblągu zakończyło składanie wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem króla Kazimierza Jagiellończyka.
- To powinno być radosne święto - mówi jedna z uczestniczek uroczystości. - Mamy wolną Polskę, ale w dzisiejszych realiach, kiedy się żyje ze skromnej emeryturki, a ceny rosną, jest ciężko - i smutno...
W elbląskim świętowaniu tradycyjnie wzięli udział żołnierze z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Była orkiestra garnizonowa, a wartę honorową przy pomniku Jagiellończyka wystawił 13. Elbląski Pułk Przeciwlotniczy.
- Po powrocie były opowieści o Szarych Szeregach, świąteczny ranek zaczęliśmy quizem na temat biegu, „Nockę Niepodległościową” skończyliśmy wraz z innymi mieszkańcami apelem pod pomnikiem Kazimierza Jagiellończyka - opowiada Marcin Marcyniuk z elbląskiego hufca.
Czym dla harcerzy jest 11 listopada? - To dla nas nie tyko okazja do wspominania kolejnych polskich powstaniań i walk wyzwoleńczych, ale także - szczególnie - do pamięci o harcerzach z Szarych Szeregów, którzy w walce o wolność oddali życie - dodaje Marcin Marcyniuk.
Na placu Kazimierza Jagiellończyka, gdzie o godz. 12.30 rozpoczęła się uroczysta zbiórka, nie było tłumów elblążan. Wśród tych, którzy zdecydowali się wziąć w niej udział, przeważały osoby w starszym wieku oraz młodzież - uczniowie i harcerze.
- 11 listopada to święto bohaterów, dzięki którym Polska jest dzisiaj wolnym krajem - mówił w swoim wystąpieniu przewodniczący Rady Miejskiej, Janusz Nowak. - Jest to też okazja do rozmów o przyszłości. Obecne władze Elbląga robią wiele, żeby przyszłość miasta była jak najlepsza. Inwestycje, jakie są i będą realizowane, tworzą posag dla obecnych i przyszłych mieszkańców. Obchody Święta Niepodległości w Elblągu zakończyło składanie wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem króla Kazimierza Jagiellończyka.
- To powinno być radosne święto - mówi jedna z uczestniczek uroczystości. - Mamy wolną Polskę, ale w dzisiejszych realiach, kiedy się żyje ze skromnej emeryturki, a ceny rosną, jest ciężko - i smutno...
W elbląskim świętowaniu tradycyjnie wzięli udział żołnierze z 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Była orkiestra garnizonowa, a wartę honorową przy pomniku Jagiellończyka wystawił 13. Elbląski Pułk Przeciwlotniczy.
SZ