Elbląscy policjanci wyjaśniają przyczynę wypadku autobusu rejsowego, który wczoraj (4 maja) w miejscowości Zwierzno uderzył w drzewo. Do elbląskich szpitali trafiło dziewięć osób w tym dwoje dzieci. W tej sprawie będzie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków. Kierowca był trzeźwy.
Do zdarzenia doszło o godz. 15.40 na drodze powiatowej między miejscowościami Zwierzno a Kępniewo (gm. Markusy). Autobus rejsowy, którym kierował 38-letni mieszkaniec Rychlik, zjechał na lewą stronę jezdni otarł się o drzewo, a następnie zjechał do rowu i uderzył w kolejne drzewo. W autobusie znajdowało się 8 pasażerów, w tym dwoje dzieci w wieku 12 i 14 lat (chłopiec i dziewczynka). W sumie 9 osób (łącznie z kierowcą) trafiło do elbląskich szpitali. Obrażenia, jakich doznali, to głównie złamania kończyn, złamania żeber i rany szarpane. Przyczyny samego zdarzenia, jak na razie, nie są znane. Kierowca relacjonował kłopoty techniczne z lewym kołem. Na miejscu pracowali technicy kryminalistyki, którzy zabezpieczyli ślady mechanoskopijne i traseologiczne. W tej sprawie będzie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Zostaną także przesłuchani sami pasażerowie i kierowca.
Jakub Sawicki, Zespół Prasowy KMP Elbląg