UWAGA!

Srebrny Potok też zaszalał

 Elbląg, Srebrny Potok też zaszalał
fot. Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Niestety, piątkowa ulewa pokazała, co potrafi, także w naszym lesie - mówi Władysław Baliński, leśnik w lesie komunalnym Bażantarnia. - Wezbrane wody Srebrnego Potoku zabrały nam drogę na dziewięciu odcinkach czerwonego szlaku turystycznego. To był wewnętrzny, komunikacyjny ciąg leśny używany przez nasze służby, rowerzystów i pieszych turystów. Teraz został zamknięty.

Potężna ulewa dała się we znaki nie tylko elblążanom, pozostały po niej także znaczne szkody w okolicach miasta. W leśnym parku Bażantarnia uszkodzona została przez wodę droga nad Srebrnym Potokiem. Trwa ocena strat. Szacowane są koszty likwidacji powstałych usunięć drogi do potoku.
     Powalone drzewa w leśnym parku systematycznie usuwają pracownicy Przedsiębiorstwa Dróg i Zieleni. Odblokowywane są stopniowo fragmenty drogi z czerwonym szlakiem turystycznym nad Srebrnym Potokiem. Rzeczka płynąca zakolami pokazała swą niespodziewaną siłę.
     - W pierwszej kolejności musimy polikwidować zatory i obalone drzewa - mówi Władysław Baliński. - Może nie są to potężne drzewa, ale jest ich do usunięcia ponad 80. Wszystkie powstałe szkody zostały już udokumentowane fotograficznie przez inspektorów Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego. Stan drogi jest fatalny, a jej nawierzchnia w wielu miejscach popękana. Z usuwisk wystają korzenie drzew, co grozi ich powaleniem przy silniejszym wietrze. Nie sposób dzisiaj przewidzieć, kiedy te znaczne szkody zostaną zlikwidowane. W tym roku raczej nie damy rady z usunięciem wszystkich zniszczeń i z budową zabezpieczeń na przyszłość - podsumował Władysław Baliński.
     Władysław Baliński nad jednym z usuwisk koryta Srebrnego Potoku.
AM

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kilka słów o "naprawach' ścieżek w bażantarni. Za czyim pozwoleniem bażantarnia staje się wysypiskiem gruzu ?? Kto wymyślił takie "technologie" naprawy leśnych ścieżek przy pomocy śmieci ?? W wielu miejscach - na szlaku czerwonym, niebieskim można spotkać kawałki betonu, asfaltu czasem z innymi śmieciami budowlanymi. Niektóre śmieci są całkiem świeże. Chyba w UM są odpowiednie służby, ludzie biorą m.in. za to pieniądze - gdyż - jak widać na leśników w ogóle nie można liczyć.Mamy jedno z nielicznych takich miejsc w Polsce - i kompletnie nie potrafimy się tym zająć !!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    1
    maratończyk(2007-08-30)
  • Od 1990r. nie ma Przedsiębiorstwa Dróg i Zieleni. Wywroty usuwają pracownicy Przedsiębiorstwa Zieleni Miejskiej
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pracownik(2007-08-30)
  • Jak zwykle brakuje zdjęć
  • panowie leśnicy czemu nie ma w Bażantarni zakazu wjazdu dla samochodów, np. na czerwony szlak
  • Jeździlim tam z kolesiami, dawalim gazu, popijalim piwko no i byli z nami tesz panienki to siem trochi całowalim no wogule było fajowo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rozbujnk z lasu(2007-08-30)
  • bardzo fajne miejsce ale nikt sie tym nie zajmuje:( moja propozycja na polanie wiecej stolow do ping ponga....i jakiejs innej formy relaksu:) sciezki proponowalbym troszke podreperowac:P mamy piekne miejsce ale nikt nie potrafi o nie zadbac i wypromowac:( jakzwykle ktos daje ciala...a co tam..Dupy!!:P
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    marchewkowe polle(2007-08-30)
  • Pod tym adresem kilka zdjęć urwiska na Kumieli w lesie za schroniskiem: tawal.fotosik.pl
  • Już w ubiegłym roku na czerwonym szlaku były osuwiska. Jadąc rowerkiem w niektórych miejscach trzeba było skręcić w pokrzywy bo ścieżka była nieprzejezdna. Może lepiej przesunąć szlak parę metrów zamiast wypełniać gruzem i śmieciami te dziury. Rzeczka znowu wyleje i cała ta prowizoryczna naprawa pójdzie na marne. Bażantarnia jest strasznie zaniedbana. Albo za mało środków przeznacza się na utrzymanie albo ktoś nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Ścieżki po każdej ulewie przez długi czas nie nadają się do spacerowania - błoto po kolana! Niektóre ścieżki były wybrukowane jeszcze za Niemców, ale są tak zamulone i zarośnięte, że ten bruk wystaje tylko w niektórych miejscach. Szkoda, bo Bażantarnia mogłaby stać się najpiękniejszą atrakcją turystyczną Elbląga (no, może po Starówce, ale ta jest jeszcze w budowie).
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Adaśko(2007-08-30)
Reklama