Do groźnie wyglądającego wypadku doszło dziś rano na skrzyżowaniu ulic Robotniczej i Teatralnej. Polonez wjechał wprost pod nadjeżdżający tramwaj.
Do wypadku doszło około godz. 8. Kierujący polonezem 63-letni mężczyzna jechał z centrum miasta ul. Browarną. Na skrzyżowaniu z ul. Teatralną chciał skręcić w lewo, nie zauważył jednak jadącego tramwaju i wjechał wprost pod niego. Kierowca poloneza był trzeźwy. Wraz z pasażerem, który ma złamane żebra i odmę płucną, trafł do szpitala. W wypadku nie ucierpiał żaden z pasażerów tramwaju.
OK