UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A CZEMU posiadająca co najmniej średnie wykształcenie A NIE ZAWODOWE NIE DŁUGO BĘDZIE POTRZEBA Z ORZECZENIEM O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI DAJCIE MŁODYM ZA ROBIĆ -----W TAKI SPOSÓB POLSKA TRACI DUŻO TRACI LEPIEJ NIECH BEZROBOCIE ROŚNIE A PRYWACIARZE SIĘ CIESZĄ ZE ROBOLI MAJA DARMOWYCH POMYCIE I DAJCIE UCZCIWIE I GODNIE PRACOWAĆ
  • MOBI_58153 jesteś pewien, że przeszedłeś test pisemny? xD
  • DO ~Czytelnik_MOBI_58153: Najpierw naucz się pisać poprawnie bo skoro tak składałeś papiery jak piszesz w komentarzu to zapomnij o jakiejkolwiek pracy hahahahaha analfabeci; ) Pozdro.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Zimny Lech(2013-01-01)
  • Hej wy wszyscy w tych komentarzach piszecie bzdury. Żeby zostać przyjętym do Straży Granicznej trzeba najpierw złożyć wszystkie wymagane dokumenty, jak się tego dokona prawidłowo to przejść rozmowy kwalifikacyjne. Następnie badania psychologiczne. I jeśli to wszystko przejdzie się POZYTYWNIE to dopiero wtedy są testy w wiedzy ogólnej, z języka i sprawnościowe. To trwa około roku. No i jak takie kandydat zbierze odpowiednią ilość punktów to dopiero wtedy zostaje wysłany do ośrodka szkolenia SG. W taki ośrodku przechodzi szkolenie i musi zdać egzaminy pozytywnie. Wiem, bo mój syn przeszedł wszystkie etapy, a teraz pracuje w Straży Granicznej i jest bardzo zadowolony. DOSTAŁ SIĘ BEZ ŻADNYCH PROTEKCJI I "PLECÓW" JAK TO CO NIEKTÓRZY SUGERUJĄ.
  • A moim zdaniem tak jak piszą inni, że są układy tak jest !!! A co na to ? Pojechałem, złożyłem dokumenty, przeszedłem wstępną rozmowę, przeszedłem psychotesty, przeszedłem wariograf. Dostałem zaproszenie do drugiego etapu. Pismo przyszło do domu. Pojechałem na próbny test sprawnościowy, który nie jest obowiązkowy, a 2 dni przed testem właściwym dostaję telefon, że jednak komendant odstąpił i się rozmyślił i nie dopuszczają mnie do drugiego etapu. Więc pytam tatę synka który się dostał. Co to jest jak nie układy ? Wytłumacz mi chłopie. I tylko tysiąc złotych w plecy za dojazdy do Kętrzyna i Warszawy na wariograf bo wszędzie jechałem samochodem bo możliwości autobusowej nie miałem !!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    czytelnik z okolic(2013-01-01)
  • Proszę Państwa, proszę nie dramatyzować, teraz układ rządzi wszędzie. Pracuję w wojsku już 15 lat w jednym stopniu bez awansu dlaczego? bo nie mam dobrego wujka co by mnie pchnał. Przychodzą młodzi nie wiadomo skąd nawet karani i awansują nawet raz do roku. To się nazywa, ,na potrzeby armii '' można zrobić wszystko. Dziś zakłada pagony i wie kiedy będzie zakładał kolejne. Tak wróżka przepowiedziała pociotkowi przyszłość aż do samej emerytury. Wszystko jest w normie nie trza psuć. Najgorsze jest to że z tymi układami nikt się nie kryje, wszystko się dzieje legalnie, na beszczelnego i z uśmiechem na ustach. Także minimum już mam i odchodzę z tego bagna, armie naszą zżera gangrena silnie zaawansowana i nie długo armia zdechnie. Generałki i ich pociotki będą za nas walczyć.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nie plecak(2013-01-03)
Reklama