Pierwszy semestr obecnego roku akademickiego dobiega końca, a elbląscy studenci wciąż jeszcze nie dostali obiecanych „unijnych” stypendiów.
Przypomnijmy, pod koniec września ubiegłego roku Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej rozpoczął przyjmowanie wniosków o przyznanie stypendiów dla najuboższych studentów z Elbląga. Pod koniec grudnia ub. roku z Europejskiego Funduszu Społecznego olsztyński Urząd Marszałkowski przyznał Elblągowi 99 tysięcy złotych. To o wiele mniej, niż elbląscy urzędnicy się spodziewali.
- Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, co możliwe, ale umowa o przekazaniu tych pieniędzy wciąż nie została podpisana – tłumaczy dyrektorka MOPS, Zenona Ćwiklińska. - Rozumiem zniecierpliwienie studentów. My też mamy w tej sprawie wiele telefonów, ale niestety trzeba czekać.
Szefowa Ośrodka dodaje, że umowa z marszałkiem, która reguluje kwestie finansowe i warunki realizacji programu, ma zostać podpisana w najbliższych dniach. Kiedy to się stanie, będzie się jeszcze musiała zebrać specjalna komisja. Ona z kolei podejmie decyzję, komu z 800 ubiegających się przyznać pieniądze.
- Zadanie komisji będzie trudne, bo pieniędzy wystarczy tylko dla stu osób - przyznaje Mirosława Kornacka z MOPS. – Stypendium nie może być niższe niż 100 złotych miesięcznie i wskazane jest, aby nie było wyższe niż 150. Dla kogoś, kto nie ma nic, to dużo. Tyle niestety jest pieniędzy i tylko tyle możemy rozdzielić. Z ostatnich informacji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że elbląscy studenci pieniądze dostaną prawdopodobnie pod koniec stycznia.
- Ze swojej strony zrobiliśmy wszystko, co możliwe, ale umowa o przekazaniu tych pieniędzy wciąż nie została podpisana – tłumaczy dyrektorka MOPS, Zenona Ćwiklińska. - Rozumiem zniecierpliwienie studentów. My też mamy w tej sprawie wiele telefonów, ale niestety trzeba czekać.
Szefowa Ośrodka dodaje, że umowa z marszałkiem, która reguluje kwestie finansowe i warunki realizacji programu, ma zostać podpisana w najbliższych dniach. Kiedy to się stanie, będzie się jeszcze musiała zebrać specjalna komisja. Ona z kolei podejmie decyzję, komu z 800 ubiegających się przyznać pieniądze.
- Zadanie komisji będzie trudne, bo pieniędzy wystarczy tylko dla stu osób - przyznaje Mirosława Kornacka z MOPS. – Stypendium nie może być niższe niż 100 złotych miesięcznie i wskazane jest, aby nie było wyższe niż 150. Dla kogoś, kto nie ma nic, to dużo. Tyle niestety jest pieniędzy i tylko tyle możemy rozdzielić. Z ostatnich informacji Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że elbląscy studenci pieniądze dostaną prawdopodobnie pod koniec stycznia.
SZ