
Schody do kościoła Wszystkich Świętych zostaną niemal w całości odbudowane. Remont trwający od połowy lipca może się przedłużyć nawet o miesiąc. - Problem polega na tym, że trzeba było wylać praktycznie nowe schody, stąd też opóźnienia i większe koszty - wyjaśnia ks. Stanisław Drozdowski, proboszcz parafii pw. Wszystkich Świętych w Elblągu.
Od kiedy w drugiej połowie lat 70. postawiono fundamenty kościoła przy ul. Agrykola, schody prowadzące do świątyni nie przechodziły gruntownego remontu. Z upływem czasu betonowe stopnie zaczęły straszyć wyglądem. - Były zniszczone i popękane, w dodatku przeciekały – mówi ks. Stanisław Drozdowski. – Uważano je też za niebezpieczne w użytkowaniu.
Pierwszy od ponad 30 lat remont schodów do kościoła Wszystkich Świętych rozpoczął się w połowie lipca. Podczas wstępnych prac okazało się, że stan schodów jest gorszy niż przypuszczano, a sam remont nie skończy się na rutynowych zabiegach konserwatorskich.
- Wylewamy kompletnie nową płytę schodów, będzie nowe pokrycie granitowe i nowe barierki – wymienia ks. Stanisław Drozdowski.
Jak na razie koszt rewitalizacji schodów owiany jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że będzie większy niż zakładano przed rozpoczęciem prac. - Cały koszt wykaże sprawozdanie roczne. Na razie wolelibyśmy nie mówić o tym - kwituje ks. Stanisław Drozdowski.
Zakończenie prac remontowych, wstępnie planowane na początek września, przesunie się na przyszły miesiąc. Do tego czasu, górna świątynia przy ul. Agrykola pozostanie wyłączona z użytku, a msze święte są odprawiane w kościele dolnym.
Pierwszy od ponad 30 lat remont schodów do kościoła Wszystkich Świętych rozpoczął się w połowie lipca. Podczas wstępnych prac okazało się, że stan schodów jest gorszy niż przypuszczano, a sam remont nie skończy się na rutynowych zabiegach konserwatorskich.
- Wylewamy kompletnie nową płytę schodów, będzie nowe pokrycie granitowe i nowe barierki – wymienia ks. Stanisław Drozdowski.
Jak na razie koszt rewitalizacji schodów owiany jest tajemnicą. Wiadomo jedynie, że będzie większy niż zakładano przed rozpoczęciem prac. - Cały koszt wykaże sprawozdanie roczne. Na razie wolelibyśmy nie mówić o tym - kwituje ks. Stanisław Drozdowski.
Zakończenie prac remontowych, wstępnie planowane na początek września, przesunie się na przyszły miesiąc. Do tego czasu, górna świątynia przy ul. Agrykola pozostanie wyłączona z użytku, a msze święte są odprawiane w kościele dolnym.
Aleksandra Szocik