
Temperatura na zewnątrz spada. Jeden z naszych czytelników skarży się, że także w jego domu, bo spadła kaloryczność gazu, którym się ogrzewa. Pomorska Spółka Gazownictwa twierdzi, że nic takiego nie ma miejsca i podobnych sygnałów od odbiorców nie odbiera.
– Od początku stycznia zauważyłem odczuwalny spadek kaloryczności gazu – pisze pan Ryszard. – Woda z junkersa w łazience leci o wiele zimniejsza przy takim samym ustawieniu pokręteł regulacyjnych (dopływu gazu do palnika i strumienia wody) niż np. w grudniu. Żona również zauważyła, że potrzebuje teraz znacznie więcej czasu na ugotowanie czegokolwiek na gazie. Podobnie jest z ogrzewaniem mieszkania. Dziwnym zbiegiem okoliczności obniżenie kaloryczności gazu zbiegło się z obniżką cen tego paliwa!
Zwróciliśmy się z tą sprawą do Katarzyny Wróblewicz, rzecznik prasowej Pomorskiej Spółki Gazownictwa, która dostarcza gaz także do elbląskich odbiorców.
– Tak nie jest – odpowiada rzecznik. – Jakość dystrybuowanego gazu ziemnego spełnia obowiązujące normy jakościowe. Kaloryczność gazu wchodzącego do naszego sytemu jest badana i od początku roku nie odnotowaliśmy odchyleń od normy w kaloryczności gazu, który płynie do mieszkańców Elbląga.
Pomorska Spółka Gazownictwa nie odbiera podobnych sygnałów ani od elbląskich odbiorców, ani z innych miast, które zaopatruje w gaz. Zapytaliśmy też kilku elblążan, którzy ogrzewają swoje domy gazem – oni również spadku kaloryczności gazu nie zauważyli.
Zwróciliśmy się z tą sprawą do Katarzyny Wróblewicz, rzecznik prasowej Pomorskiej Spółki Gazownictwa, która dostarcza gaz także do elbląskich odbiorców.
– Tak nie jest – odpowiada rzecznik. – Jakość dystrybuowanego gazu ziemnego spełnia obowiązujące normy jakościowe. Kaloryczność gazu wchodzącego do naszego sytemu jest badana i od początku roku nie odnotowaliśmy odchyleń od normy w kaloryczności gazu, który płynie do mieszkańców Elbląga.
Pomorska Spółka Gazownictwa nie odbiera podobnych sygnałów ani od elbląskich odbiorców, ani z innych miast, które zaopatruje w gaz. Zapytaliśmy też kilku elblążan, którzy ogrzewają swoje domy gazem – oni również spadku kaloryczności gazu nie zauważyli.
Piotr Derlukiewicz