UWAGA!

To okno uratuje niejedno życie

 Elbląg, To okno uratuje niejedno życie
(fot. Anna Dembińska)

Dziś (27 marca) w klasztorze sióstr klarysek przy ul. Bema ksiądz biskup Jacek Jezierski w obecności władz Elbląga dokonał uroczystego otwarcia okna życia. To pierwsza taka inicjatywa w całej Diecezji Elbląskiej.

Opiekę nad oknem życia powierzono siostrom klaryskom. To właśnie tutaj matki, które z wiadomych sobie tylko powodów nie będą w stanie zaopiekować się swoim nowo narodzonym dzieckiem, będą mogły je oddać w bezpieczne ręce. Wystarczy przyjść do klasztoru, nacisnąć na dzwonek, otworzyć okno, położyć dziecko i zamknąć okno. Obowiązkiem sióstr jest wykonanie telefonu na pogotowie, które niezwłocznie zabierze niemowlę.
       - Pragnę wyrazić radość z tego powodu, że inicjatywa nosząca nazwę okno życia została zrealizowana – powiedział podczas otwarcia okna życia ksiądz biskup Jacek Jezierski. - To pierwsze takie okno w Elblągu i Diecezji Elbląskiej, obok okien życia w Ełku, Olsztynie, obok kilkudziesięciu okien życia w Polsce. To rozwiązanie awaryjne, ale potrzebne. Stwarza szansę ocalenia życia niemowlęciu, którego matka z sobie wiadomych powodów nie chce lub nie może zatrzymać przy sobie. Okno życia ma służyć ocaleniu życia dzieci. Daje im szansę, możliwość opieki medycznej, pobytu w wyspecjalizowanym ośrodku, a także w dalszej perspektywie możliwość adopcji.
       Pomysł stworzenia okna życia w Elblągu narodził się po tragedii w okolicach Iławy.
       - Pod koniec lipca ubiegłego roku pod Iławą w zaroślach został porzucony noworodek – powiedział radny miejski Marek Pruszak. - Dziewczynkę, która została znaleziona 40 godzin po porodzie, cudem uratowano. Ten incydent skłonił nasze miasto do podjęcia działań nad stworzeniem takiego miejsca w Elblągu.
dk

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Super, tylko niech ludzie myślą dziecko to nie zabawka . ja nie maja pieniędzy niech się zabezpieczają
  • promujesz antykoncepcje :X z ktora kosciol walczy w slusznej sprawie, "ja(k? :)) nie maja pieniędzy niech się zabezpieczają " Palikot proponowal darmowe gumy zeby zebrac glosy kidys kiedys, nie maja pieniedzy. .. .pieniadze i pieniadze nie maja pieniedzy na zabezpieczenie i na dzieci, zycia nie oszukasz
  • Dawnuż to okno życia powinno być, lokalizacja dobra.
  • Machniemy dzieciaka, weźmiemy becikowe i do okienka z nim.
  • Baby box dobra rzecz
  • zakazać antykoncepcji, zrobić okienko, zadzwonić po pogotwie. .i niech państwo się martwi. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    6
    tomsix(2015-03-27)
  • super inicjatywa tylko czyja to zasługa myślę że to nasz proboszcz z Jegłownika wielkie dzięki
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    nowyparafianin(2015-03-27)
  • mam prośbę do kobiet, które o tym myślą żeby dziecko swoje tam zostawić -POMYŚLCIE !!!!! ZWRÓĆCIE SIĘ O POMOC (rodzina, MOPS, Dom Samotnej Matki, Kościół itp. ). Nie może być tak, że same zostajecie z taką straszną decyzją. Dziecko nie jest przedmiotem!!!!! Żeby jednak nie doszło do takiej sytuacji - korzystajcie z głowy a nie z tej części ciała, która nie dba o to co niesie wyższe wartości.
  • sama jestem matką i poprostu chciane czy nie chciane ale nie wiem jak można takiego szkarba nie pokochać i nie chcieć miec go przy sobie ??? Ja w mojej córeczce zakochałam sie od pierwszego wejrzenia i od pierwszego placzu to całe moje życie nie wyobrażam sobie że mogło by jej nie być ...
  • Jak kobieta nie chce dziecka to ukryje poród a jak świadomie wie, że nie wychowa to już w szpitalu zostawia. I to lepsze wyjście bo przynajmniej sytuacja prawna dziecka unormowana. Apelacja do kobiet - urodzisz - nie jesteś w stanie się zająć - zostaw w szpitalu!!!
  • Znamy sie tyle, na ile nas sprawdzono.
  • "Wystarczy przyjść do klasztoru, nacisnąć na dzwonek, otworzyć okno, położyć dziecko i zamknąć okno." Jeśli naciśnięcie dzwonka w pierwszej kolejności jest warunkiem otworzenia okna-to pokpili sprawę...można pomyśleć "nacisnę dzwonek, zaraz ktoś przybiegnie i nie zdążę odłożyć dziecka, zaczną mnie namawiać" W takich sytuacjach chodzi o zachowanie anonimowości!
Reklama