Wczoraj (12 paźdzernika) w podpasłęckiej miejscowości doszło do wypadku, w wyniku którego śmierć poniósł 53-letni rolnik. Mężczyzna pracował na polu z rozrzutnikiem, gdy maszyna urwała mu rękę. Nieprzytomnego znalazła go zaniepokojona żona. Został przewieziony karetką do szpitala wojewódzkiego w Elblągu. Niestety, lekarze nie zdołali go uratować.
Około godziny 16.30 nieprzytomnego mężczyznę znalazła jego żona. Kobieta niepokoiła się o męża, który długo nie wracał z pola. Znalazła mężczyznę leżącego pod naczepą maszyny. 53-latek był nieprzytomny. Trafił do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Lekarze nie zdołali go uratować, stracił zbyt dużo krwi.
Prokurator podjął decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Prokurator podjął decyzję o przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu