UWAGA!

Tragiczny wypadek przy pracy

 Elbląg, Tragiczny wypadek przy pracy

Dziś (14 stycznia) po godzinie 9 rano na terenie hali przy al. Grunwaldzkiej doszło do tragicznego wypadku. W trakcie prac remontowych zginął 56-letni mężczyzna. Poślizgnął się, gdy chciał pomóc koledze i spadł z wysokości 5 metrów.

W części hali handlowej prowadzone są prace remontowe. Jeden z pracowników demontował rury ciepłownicze na wysokości ok. 5 metrów, a drugi go ubezpieczał, gdy doszło do tragedii.
       - Z relacji świadka wynika, że podczas pracy rura przygniotła mu nogę i kolega ruszył mu z pomocą. Niestety, poślizgnął się i runął w dół, na betonową posadzkę - informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Na miejsce wezwano policjantów i pogotowie ratunkowe. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok 56-latka. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci oraz inspektorzy PIP.
      
A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Współczuje rodzinie,biedak pewnie pracował na czarno \" u pana\" prywaciarza za 6 zł na godz.bo nie miał innego wyjścia żeby wykarmić rodzinę. Gdzie jest państwowa inspekcja pracy,nikt nie kontroluje tych krwiopijców prywaciarzy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Czytelnik_MOBI_98900(2013-01-14)
  • poslizgnal sie? pracodawca dostanie po dupie
  • że niby zabezpieczenie nie utrzymało czy też pracodawca nie słyszał nigdy o takim sprzęcie?
  • wyrazy wspolczucia
  • Mlody chłop. Jeszcze 11 lat i mógłby iść na emeryturę.
  • [*]
  • A gdzie szelki asekuracyjne na takiej wysokości? taka jest praca polskiego robotnika jak najmniej dać a wyciągnąć ile sie da winien płacić łachudra rodzinie rente do smierci
  • Na wysokosci dla bezpieczenstwa powinno sie pracowac z podnosnika koszowego. Wtedy problemu nie ma. Tak to jest jak pracodawca kosztem zdrowia i zycia pracownika probuje zaoszczedzic troche kasy; -(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zmartwiony(2013-01-14)
  • jak zwykle zginął robol a pracodawcy przy tragedii nie było niech idzie do pudła nauczyć się jak szanować ludzi którzy na niego pracowali. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zwykły robol(2013-01-14)
  • Od 11 lat pracuję na czarno i modlę się aby taki wypadek mi się nie przytrafił, Wyrazy współczucia dla rodziny
  • Kocham wypowiedzi elbląskich komentatorów, którzy są jednoczenie świadkami, ekspertami wszelakich dziedzin i sędziami każdej sprawy, którzy na podstawie kasztana wyciągniętego z łajna znają od razu zaistniałe fakty oraz potrafią dogłębnie zrelacjonować całą historię. Zginął człowiek pracujący na wysokości więc dochodzenie wykaże czy był przypięty czy nie (może się odpiął i pośpieszył koledze na ratunek), może pracował na umowę może bez. Narzekacze co to ich pracodawca wyzyskuje, wielce oświeceni załóżcie działalność i spróbujcie popływać na rynku wszelakiej profesji. Gdyby nie ten cham pracodawca, byście do gara nie mieli co włożyć i ci co na czarno tak samo.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jaśnie ja(2013-01-14)
  • Nie szanował pracy i spadł
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pracodawca.(2013-01-14)
Reklama