UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Uratowali życie mężczyźnie
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • "sprobowac nawiazac kontakt z osoba nieprzytomna". Odstaw już butelkę, zrób siku, wyczesz psa, zrób cokolwiek, tylko nie siadaj dziś do klawiatury proszę.
  • Brawo :)
  • "sprobowac nawiazac kontakt z osoba nieprzytomna". ----- Masz kłopoty z logicznym rozumieniem tekstu pisanego, tu jest mowa o osobie ratującej nieprzytomnego, a nie nieprzytomnej, mądralo od czesania psów.
  • Siła niezbędna do uciśnięcia klatki piersiowej w taki sposób, aby przepchnąć choć trochę krwi z niebijącego już serca jest tak duża, że łamie mostek i żebra. Stąd wniosek, że jeżeli po resuscytacji człowiek nie ma połamanej klatki piersiowej, to była przeprowadzana najprawdopodobniej ze zbyt słabą siłą. To serce już nie bije - połamane żebra są najmniejszym problemem. Proces o uszkodzenie ciała po skutecznej resuscytacji każdy sąd zakończy na korzyść ratującego zgodnie z zasadą działania w imię wyższej racji.
  • Co Ty masz do mnie?? Ja piszę skąd znieczulica, sam pomagam ludzią, zwierzętą a nawet przyrodzie i nie raz miałem przez to nie przyjemności łącznie z wizytami na sali sądowej. Ostatnia moja reakcja?? Wczoraj. W parku na ławce w słońcu spał pijany człowiek - zatrzymałem się, obudziłem go i poprosiłem by przeszedł 20 metrów dalej na ławkę w cieniu, kulturalnie odmówił, nawet zaproponowałem że mogę mu pomóc się tam "przedostać".
  • Pierwsze co sie robi kiedy ktos straci przytomnosc to się pytasz: czy pan/pani mnie słyszy? Zapamietaj sobie to dziecko.
  • cóż za wyczyn! Gratuluję! Coś nadzwyczajnego! Jesteście prawdziwymi bohaterami!!
  • Czytaj ze zrozumieniem tępa dzido
  • CT jedziesz ulicą, mijasz znak zakaz zatrzymywania, widzisz człowieka potrzebującego pomocy włączasz awaryjne zatrzymujesz się idziesz do potrzebującego, w tym czasie nadjeżdża radiowóz - proponują Ci mandat. Większość się skrzywi i przyjmie go i więcej nie pomogą. Ja odmówiłem przyjęcia sprawę przed sądem teoretycznie wygrałem, po koszty dowodów dojazdów do sądu mnie kosztowały więcej niż mandat, sama satysfakcja że z policją wygrałem - trochę za mało, mimo to następnym razem popełnił bym to samo wykroczenie.
  • Ekspertyzy etc. Pomagasz i musisz łazić po sądach - nawet gdy Cię uniewinnią to zajmują Twój czas etc. Uważam, że trzeba pomagać, ale prawo też powinno być do zmiany
  • Napiszcie o policjantach co stoją na bramce w YOLO i jak ludzi ratują gorącym wpie...dolem.
  • Brawo dla Policjantów z tego patrolu. Nie ważne czy podjechali bo zauważyli, ze coś się dzieje bo stała grupa ludzi, czy podjechali bo widzieli, ze ktoś leży. Ważne, że zareagowali prawidłowo, udzielili pierwszej pomocy a nie stali jak inni czekając na karetkę. Dzięki nim ten mężczyzna żyje. Brawo. Obyśmy wszyscy potrafili zachować zimną krew w takich sytuacjach i wiedzieli co mamy robić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Mieszkanka(2019-06-13)
Reklama