UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Urząd szykuje zmiany w oświacie
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jarek11 a gdzie jest jakakolwiek informacja, że w ZST będzie technikum chemiczne. Bardzo jestem ciekawa twojej sensacyjnej informacji. A twoje przykłady to właśnie uczenie wszystkiego wszędzie, a nie ubranżowienie. A jeśli idąc twoim tokiem myślenia, to chcę zauważyć że w zsti są kierunki nijak mające się do informatyki, które zabraliście innym szkołom, Chyba w ZST a ni w ekonomiku informatyki nie uczą, a wy zabieracie się za ekonomiczne kierunki itp. Poczytaj co to jest ubranżowienie, a potem wypowiadaj się orle!
  • Są w Elblągu lepsze i gorsze szkoły. Tam gdzie uczniowie się garną i osiągają dobre wyniki na egzaminach lepiej zostawić w spokoju, a zabrać się za naprawianie tych słabych. Czasami już nie ma ich po co ratować. To samo dotyczy nauczycieli. Niż powinien sprawić, że ci najsłabsi odejdą z zawodu. Niestety w wielu szkołach to właśnie oni założyli związki i są chronieni. Kolejna sprawa dyrektorzy - niestety niektórzy sobie zdecydowanie nie radzą, a mimo to zostają nimi na kolejne kadencje. W tych sprawach Departament Oświaty mógłby się wykazać.
  • Problem w tym, że niekoniecznie najsłabsi nauczyciele uczą w najsłabszych szkołach. I - analogicznie- wcale nie jest tak, ze w tzw. dobrych szkołach pracują najlepsi nauczyciele. Ludzie po studiach szli do pracy tam, gdzie był etat, a nie tam, gdzie by chcieli. W ten sposób wielu miernych nauczycieli załapało się na etaty w dobrych szkołach. I tak zostało. W tych szkołach uczniowie osiągają wysokie wyniki, bo po prostu maja większe możliwości intelektualne, itd.
  • Śmieszy mnie ten minusik dla mojej wypowiedzi. Czyżbym w którymś miejscu nie miał racji :)?
  • to niech się przebranżowią ci nauczyciele jak tysiące innych pracowników
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    5
    karol57(2015-11-15)
  • A ja będąc na miejscu pani kurator przesunął bym wszystkie osoby, ktore mimo osiągnięcia wieku emerytalnego jeszcze pracują w państwowych placówkach oświaty / złobki, przedszkola, szkoły, poradnie itp. / na faktyczną emeryturę, To kilkanascie, a może kilkadziesiąt miejsc pracy dla absolwentów szkół wyższych, których tak wielu bezskutecznie szuka pracy zwijającym się Elblągu.
  • Chyba nie rozumiem co to ubranzowienie bo z tego co pamietam urzad sam wrzucil handlowke do informatykow a teraz zmienil zdanie czy co nie kumam gdzie tu logika chyba siedza tam ludzie ktorzy o oswiacie nie maja zielonego pojecia
  • Wiele szkół siedzi cichutko, klepie po ciuchu małe etaty, małe klasy i jakoś przędzie. Szukacie oszczędności weźcie się za Gim6 - gdzie w tym roku tylko 2 pierwsze klasy, a oddają 4,za szkolę na Grotgera- od lat nie słyszę o nich wiele, o sukcesach tym bardziej- jako zespół szkół hmm już oszczędność. Przykład kolejny, już w planach Gim5.Ale dzielenie szkól dużych na mniejsze pod przykrywką " ubranżawiania' to zaprzeczenie wcześniejszych posunięć UM- łączenia wcześniej handlówki, w tym roku hotelarki. W każdej szkole jest jakiś kierunek nie do końca branżowy. Może wsadźcie wszystkich do worka wielkiego, bo np. w LO też są już klasy tzw. innowacji mundurowych, kryminalistyki itp. .. i sobie polosują wszystkie placówki kierunki, dzieci itp. .Paradoks. Albo w jedną albo drugą stronę, a nie jak wiatr zawieje.
  • Do szkoły sportowej nie nadają się dzieci niepełnosprawne zarówno ruchowo jak i z deficytami! co za pomysł UM!
  • A Kto mówi o tym? Znów pół prawdy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    ręceopadają(2015-11-15)
  • a Atak, który w sporcie wiedzie prym. A z jakiej to przyczyny dzieci takie nie nadają się. Skazujecie te dzieci tylko na wegetację?
  • po pierwsze - nikt z obecnych w urzedzie nie "wrzucał" hadlówki do informatyków, bo ich tam nie było, zapomnieliście, kto tam wówczas zarzadzał. Po drugie - ochoczo tam pan dyrektor poszedł. Wreszcie może skończy się "mydło i powidło" wszędzie. Gdyby byli w oświacie wówczas ci liudzie, to z pewnością takie "kwiatki" nie powstałyby.
Reklama